Ranking P4P forum Bokser.org
|
21-03-2017, 06:45 PM
Post: #581
|
|||
|
|||
RE: Ranking P4P forum Bokser.org
Gdyby Rigo walczył częściej i z topowymi zawodnikami to
byłby niekwestionowanym liderem P4P. Niestety jest jak jest kapitalne umiejętności, tylko brak walk i wyzwań. Brak unifikacji. |
|||
22-05-2017, 08:23 AM
Post: #582
|
|||
|
|||
RE: Ranking P4P forum Bokser.org
Aktualizacja od marca
1. Crawford (+3) 2. Kowaliow (-1) 3. Ward (-1) 4. Golowkin(-1) 5. Gonzalez 6. Thurman 7. Łomaczenko 8. Usyk (!) 9. Pacuaio 10. Joshua (!) Z jednej strony zmieniło się niewiele, ale same zmiany znaczące. Komentarz: - Crawford potwierdził świetną dyspozycję wygrywając bardzo wyraźnie z Diazem, jednym z najlepszych bokserów 140 lbs. Przeskoczył nieaktywnych Warda i Kowaliowa oraz GGG, którego boksersko uważam za podobny poziom, ale jego wygrana nad Danielsem była problematyczna. - Ward z Kowaliowem czekają na swój rewanż, w dobie czego dają się wyprzedzić. Wyraźny zwycięzca z tego pojedynku prawdopodobnie wróci na tron lidera P4P. - Golovkin także spada o oczko niżej. Uważam że jest bokserem porównywalnej klasy co Crawford, ale o ile Amerykanin poradził sobie bardzo wyraźnie w walce na szczycie (kolejnej) to GGG tym razem problematycznie wygrał (i nie chodzi o to, że rywal dotrwał do gongu, ale o to, że Golovkin wygrał 1-2 punktami mając premię za nokdaun, jego wygrana była niewiele wyraźniejsza od Warda nad Kowaliowem (albo Kowaliowa nad Wardem)). Jeśli wygra wyraźnie z Alvarezem, a Ward-Kowaliow skończy się podobnie do pierwszej walki to może wrócić na tron - Gonzalez - nie walczył po porażce, zaraz ma wrócić, czekamy. - Thurman - nie dość, że nie walczył to jeszcze zapowiedział bardzo długą przerwę. W kolejnym rankingu raczej spadnie, a potem wyleci przez nieaktywność - Łomaczenko - od czasu debiutu w moim rankingu nie stoczył walki, więc zostaje tutaj, zaraz może dostanie szansę na rewanż z Salido to podskoczy - Usyk - wygrana nad Hunterem dała mu formalne prawo awansu do rankingu, z perspektywy czasu widzę że go pominąłem w ostatnim zestawieniu. Usyk ma dwóch bardzo mocnych rywali w resume, boksuje często i wydaje się najlepszym zawodnikiem bardzo mocnej kategorii cruiser. Konkurencję ma mocną i każdy słabszy rywal w resume będzie go obciążał, ale dostaje tutaj miejsce na kredyt - Pacquaio - czekam na tego Horna, choć nie ma na co czekać. Pac-Man zdecydowanie idzie już karierą biznesową i zamiast myśleć o walkach z czołówką to szuka potyczek w egzotycznych miejscach z rywalami w zasięgu. U mnie nie ma go nawet w top3 swojej kategorii, jest tutaj za zasługi, jako-taką aktywność oraz fakt, że reszta bokserów z tych okolic rankingu jeszcze mnie do siebie nie przekonała. Przypuszczam, że jeśli wygra z Hornem a mój nr 10. wygra rewanżową walkę to ich wymienię, a jak wskoczy ktoś super, to Filipińczyk wypadnie. - Joshua - umieściłem Fury'ego w p4p jak wygrał z Kliczko. Teraz wygrana nad Ukraińcem jest ciut mniej warta, ale dam Anglikowi kredyt zaufania. Rewanż z Kliczko (wygrany) pozwoli mu na awans, wygrana nad Pulewem powinna pomóc mu się utrzymać w zestawieniu. Wypadł Lara i Rigondeaux, problemy z aktywnością. Kandydaci do top10 (oprócz dwóch Kubańczyków którzy wypadli z rankignu): - Alvarez, o ile wygra z GGG - Inoue o ile zanotuje ze dwie obrony z kimś konkretnym - Yamanaka - o ile moja ograniczona osoba spojrzy głębiej na tę postać tak jak spojrzała kiedyś na Gonzaleza, tylko że toczy dwie walki na rok, a ja z jego rywali kojarzę tylko Anselmo Moreno. |
|||
22-05-2017, 10:15 AM
Post: #583
|
|||
|
|||
RE: Ranking P4P forum Bokser.org
Gogolius
Coraz bardziej podoba mi się twój ranking, wywalasz gości, których tam nie powinno być (Lara, Rigondeaux) a wrzucasz właściwych. A konkretne miejsca dla poszczególnych pięściarzy to już oczywiście subiektywny odbiór. Jesteśmy po walkach Joshuy i Crawforda więc czas na aktualizację - maj 2017. 1. Gołowkin 2. Crawford (+1) 3. Kowalow (-1) 4. Gonzalez 5. Thurman 6. Ward 7. Pacquiao 8. Łomaczenko 9. Joshua (!) 10. M. Garcia (-1) Bardzo blisko dychy są: Yamanaka, Inoue, Usyk - w takiej właśnie kolejności. |
|||
22-05-2017, 10:51 AM
Post: #584
|
|||
|
|||
RE: Ranking P4P forum Bokser.org
U mnie to wygląda tak:
1. Crawford 2. Gołowkin 3. Joshua 4. Thurman 5. Pacquiao 6. Kowalow 7. Usyk 8. Inoue 9. Łomaczenko 10. Ward http://www.the-best-boxers.com |
|||
22-05-2017, 11:42 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-05-2017 11:43 AM przez Gogolius.)
Post: #585
|
|||
|
|||
RE: Ranking P4P forum Bokser.org
Martin, ja mam po prostu dużą tolerancję do dobrych bokserów, którzy zanotowali wielkie wygrane, ale mają dłuższy rozbrat z ringiem. Innymi słowy, jakby np. taki Joshua boksował co 9 miesięcy a więc trzy walki w dwa lata, ale po kolei byliby to Kliczko-Kliczko-Fury-Wilder-Ortiz itd. na samym topie to bym się tak nie przejmował
No ale to kwestia subiektywnego spojrzenia. Hugo, wyjaśnij mi tego Inoue. Z jednej strony wrzucasz go do topki, a z drugiej narzekasz na jego rywali (że tacy sobie). Jego wysokie miejsce motywujesz tym, że sam w sobie Inoue ma skilla i po prostu trochę promotorzy przeszkadzają mu błyszczeć? |
|||
22-05-2017, 02:01 PM
Post: #586
|
|||
|
|||
RE: Ranking P4P forum Bokser.org
@Gogolius
Rywale Inoue nawet nie tacy sobie, a tragiczni od kiedy został mistrzem świata. Z drugiej strony wcześniej Potwór pozamiatał ring Adrianem Hernandezem i Omarem Narvaezem, a to o czymś świadczy. Nie ma żadnych podstaw, by sądzić że teraz boksuje gorzej, niż 3 lata temu, bo przecież tych leszczy zmiata z ringu. Nie wiem, czym się kierują jego promotorzy przy doborze rywali, ani dlaczego federacja na to pozwala. Myślę, że jednak wkrótce sami japońscy kibice boksu wymuszą jego pojedynki z silną czołówką SFlW. http://www.the-best-boxers.com |
|||
19-06-2017, 04:37 AM
Post: #587
|
|||
|
|||
RE: Ranking P4P forum Bokser.org
(29-11-2016 02:31 AM)kubala1122331 napisał(a): Wygląda na to, że ostatni swój ranking P4P wrzucałem ponad rok temu Największe walki na jakiś czas za nami, więc sądzę, że można pokusić się o małą aktualizację rankingu. 1. Terrence Crawford (+1) 2. Keith Thurman (!) 3. Roman Gonzalez (-2) 4. Manny Pacquiao (=) 5. Siergiej Kowaliow (-2) 6. Andre Ward (=) 7. Giennadij Gołowkin (-2) 8. Wasyl Łomaczenko (+2) 9. Anthony Joshua (!) 10. Errol Spence Jr (!) Bardzo bliska poczekalnia (kolejność przypadkowa) Oleksandr Usyk Erislandy Lara Guillermo Rigondeaux Tim Bradley Jezreel Corrales Poczekalnia (kolejność przypadkowa) Carl Frampton Kell Brook Jezreel Corrales Daniel Jacobs Saul Alvarez Adonis Stevenson Alexander Powietkin Jermall Charlo James DeGale Shawn Porter Juan Francisco Estrada Naoma Inoue Danny Garcia Joe Smith Jr Daniel Jacobs Wisaksil Wangek Tym razem bez problemu wskazałem numer 1 mojego rankingu, ale miejsca 2-7 było ułożyć bardzo ciężko. Praktycznie każdy z panów zdążył w te pół roku odwalić coś niespodziewanie negatywnego. Co do oceny poszczególnych kontrowersyjnych walk: - Gołowkin - Jacobs - na swojej karcie miałem 115-112 dla Amerykanina, więc tak czytam tę walkę. - Gonzalez - Wangek - na mojej karcie wygrał Gonzalez, więc tak czytam tę walkę. - Kowaliow - Ward II - Ward wygrywa nieprzepisowo przed czasem, dla mnie NC. 1. Crawford - nie mam żadnych wątpliwości, kto jest moim numerem 1 na ten moment. Już pół roku temu kusiło, żeby postawić go na czele, ale bardziej podobało mi się resume Gonzaleza. Od tego czasu Bud wygrał z mocno niedocenianym, ale kapitalnym Diazem, a Gonzalez potknął się z Wangekiem. Jasna sprawa. 2. Thurman - dla mnie sensacja! Spodziewałem się, że Thurman wskoczy do mojego rankingu po walce z Garcią, ale nie na drugie miejsce. Tymczasem ograł on Danny'ego w dobrym stylu, w swoim resume ma dodatkowo choćby mocnego Portera i jeszcze kilku solidnych zawodników. Dzisiaj to, obok Crawforda, jedyny "nieskazitelny" pięściarz w czołówce P4P. 3. Gonzalez - przeciętna walka w wykonaniu Gonzaleza z Tajem, która udowodniła, że kolejny przeskok w kategorii wagowej nie wychodzi mu na dobre. Na mojej karcie jednak wygrał z Wangekiem, więc zostaje w topce, ale poprzez dość kiepską postawę spada za Buda i Thurmana. 4. Pacquiao - zakładam, że spokojnie ogra Horna, dlatego też przeskakuję słabszego ostatnio Kowaliowa, ale jednocześnie wyprzedza go świetny ostatnio Thurman. 5. Kowaliow - Walkę z Wardem oceniłem jako NC, więc nie ma ona większego wpływu na jego pozycję w rankingu. 6. Ward - jak powyżej. 7. Gołowkin - nie wiem czy nie za surowo oceniam Kazacha, ale w ostatniej walce z Jacobsem mocno mi się nie podobał. Na mojej karcie przegrał, więc spadek w rankingu jest naturalną koleją rzeczy. Za całokształt osiągnięć nie może być niżej. 8. Łomaczenko - Wasyl jest genialny, samymi umiejętnościami zasługuje nawet na wyższe miejsce, ale jeszcze w moim odczuciu musi odprawić kilku zawodników, żeby dorównać temu, na co całą karierę pracuje siódemka przed nim. 9-10. Anthony Joshua/Errol Spence Jr - nie miałem pojęcia jak tych chłopaków zestawić. Oboje w przeszłości mierzyli się z przeciętniakami, oboje najważniejsze walki w życiu wygrali w świetnym stylu, ale z problemami. Dlaczego Joshua wyżej? Ciut wyżej cenię jego wcześniejszych przeciwników. Różnice naprawdę minimalne. Strasznie żałuję, że zabrakło mi miejsca dla Oleksandra Usyka. Znakomity pięściarz, świetne resume, pewne zwycięstwa nad uznanymi nazwiskami. Ale jednak Joshua i Spence Jr w moim mniemaniu bardziej zasłużyli ostatnimi potyczkami. Usyk jest minimalnie za nimi. Gdyby w kwietniu mierzył się z kimś ciut lepszym niż Hunter pewnie miałbym go na 9. pozycji. Ale niech ma zaszczytne 11. miejsce póki co Z rankingu usunąłem też Erislandy Larę. Uwielbiam gościa, ale ostatni cenny skalp (Alvarez) miał miejsce prawie 3 lata temu. Za długo. Może znalazłoby się dla niego miejsce, gdyby nie para młodych wilczków, która w tym roku osiągnęła szczyt (Joshua, Spence Jr). Dawaj Kubano, jedno cenne zwycięstwo i ja znajdę zawsze dla ciebie miejsce w mojej TOP 10. Rigondeaux wywaliłem za nieaktywność, więc teoretycznie powinien wrócić do mojego rankingu. Wczorajszego zwycięstwa jednak mu nie uznaję, dlatego też zostaje w bardzo bliskiej poczekalni. Ogólnie przez te pół roku pojawiło się naprawdę wielu chłopaków, którzy weszli na najwyższy poziom. Już nie miałem takich problemów, że musiałem na siłę wkładać Garcię, bo nie miałem kogo. Tym razem kłopot bogactwa. Konkluzja jaka mnie naszła podczas tworzenia tego rankingu: przez te pół roku cholernie dużo się w boksie zmieniło. Sam tego nie wyłapałem, dopiero uświadomiłem sobie przed chwilą. Taka zaleta poświęcenia 20 minut życia na stworzenia takiego cuda |
|||
19-06-2017, 07:52 PM
Post: #588
|
|||
|
|||
RE: Ranking P4P forum Bokser.org
Kubala
Ranking spoko, ale ja się chciałem zapytać bo nie widzę ani w TOP10 ani w poczekalni - Mikey Garcii. Niedopatrzenie czy wyżej od niego cenisz takich bokserów jak: Smith Jr, Estrada, Porter, Powietkin czy DeGale? |
|||
19-06-2017, 08:13 PM
Post: #589
|
|||
|
|||
RE: Ranking P4P forum Bokser.org
Niedopatrzenie Nie wiem czy umieściłbym go na ten moment w TOP10, ale w bliskiej poczekalni byłby na pewno.
|
|||
19-06-2017, 08:21 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-06-2017 08:29 PM przez Terminator.)
Post: #590
|
|||
|
|||
RE: Ranking P4P forum Bokser.org
1. Crawford
2. Ward 3. Łomaczenko 4. Thurman 5. Pacquiao 6. Golovkin 7. Alvarez 8. Gonzalez 9. Spence jr. 10. Kovalev Druga dziesiątaka (kolejność przypadkowa): Joshua, Lara, Rigondeaux, Inoue, Usyk, M. Garcia, Stevenson, Jermall Carlo, Santa Cruz, Linares Crawford niezmiennie pozostaje liderem P4P. Niby teraz bardziej na nr. 1 zasługuje Ward który ma lepsze osiągnięcia, ale jednak boks Terenca robi na mnie większe wrażenie, gdzie wygrywa on swoje walki zdecydowanie i nikt jeszcze nie był w stanie mu zagrozić. Na 2 umocnił się Ward co prawda okoliczności związane z zakończeniem walki były kontrowersyjne to jednak nie przysłania to faktu że pokazał iż jest bokserem lepszym od Kowaliowa. Kowaliow notuje spory spadek, jakby nie patrzeć dwie pod rząd przegrane a ostatnia znacząca wygrana była jakiś czas temu z Pascalem w 1 walce który jeszcze prezentował cześć dawnej formy i nie był jeszcze porozbijany. Spadek również zalicza Gonzalez mimo iż dla mnie ostatnią walkę wygrał albo w najgorszym wypadku zremisował jednak nie da się ukryć że w Super Piórkowej jest nieco przereklamowany. Jego rewanż z Wangekiem to będzie typowe 50/50 a już z takim Inoue byłby sporym underdogiem. Pacquiao stary bo stary ale dopóki wygrywa miejsce w 10 się należy. Czekać z rankingiem do walki z Hornem nie zamierzam, zakładając że pewnie wygra. Spence nowy na liscie, gdzie uznałem że wygrana w walce na szczycie najmocniejszej kategorii wagowej musi dać awans do Top10. http://www.eyeonthering.com/users/lukaszrpb |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 21 gości