Adonis Stevenson

[Krzych]

(05-11-2015 03:31 PM)Gogolius napisał(a):  wszyscy boksuja w swoim swiecie a Adonis w swoim.

Dokładnie. Nie da się lepiej opisać obecnej sytuacji Stevensona i prowadzenia jego kariery. On sobie boksuje w jakimś tam swoim świecie, nikogo to nie obchodzi, nikt o tym nie mówi... Zupełnie wypadł z obiegu zainteresowań kibiców, dosłownie zniknął. I wcale nie musiał przegrywać czy długo pauzować żeby osiągnąć taki stan Polityka prowadzenia kariery fatalna, po prostu fatalna. Można to trochę porównać do sytuacji Kliczków z popularnością w USA jeszcze za czasów gdy Vitalij boksował po odzyskaniu pasa WBC. Są mistrzowie, z kimś tam wygrywają, są dominatorami, wszyscy o tym wiedzą, ale generalnie nikogo to nie obchodzi.

[KrychuTMT]

Gdybym ja zgarniał taką pengę za walki z 2 ligą to też chętnie bym posiedział w swoim świecie .|D

[Krzych]

No jest to jakiś argument, nie powiem że nie. Z tym że to też świadczy o braku ambicji sportowych, a to może się źle skończyć kiedy już przyjdzie walczyć z kimś wymagającym, o unifikacji już nie wspominając.

[KrychuTMT]

Myślę, że Adonis zaspokoił swoje ambicję sportowe sięgając po pas WBC ( to bieganie po ringu i krzyczenie dreams come true z beksą w oczach) a teraz tylko odcina kupony. Szczerze, na jego miejscu zrobiłbym to samo.

[Wietnam]

Dużo osób, kibiców narzeka na Stevensona ale on każdego swojego następnego
rywala posyła na deski, usypia nie zależnie od klasy swojego rywala, w przeciwieństwie do czołówki która wpadła
niedawno z budowlańcem, Adonis jest konsekwentny on wychodzi zakończyć walkę przez nokaut
niezależnie co by się działo, dzisiaj poradził sobie z rywalem który próbował natrzeć na niego
z początku bardzo śmiało, i miał zamiar dać mu ciężki pojedynek.

Adonis, może z każdą następną walką wydaje się lekko wolniejszy i nie zachwyca
to petarda w pięści i szybkie ręce są cały czas.

Lubie gościa, dużo bardziej od Kowaliowa, i nie wierzę w jedno stwierdzenie masmediòw które
juz zostało przyjęte że to on ucieka przed Kowaliowem, problemem przez który
ta walka się nie odbędzie się Kathy Duva, która chce jak największej kasy i
koniecznie ochronić swojego Rosyjskiego pupila przed Stevensonem
.
Stevenson na propsie, a Williamsa zobaczył bym z Fonfarą, myślę że byłby faworytem
tego starćia.

[Wietnam]

Nie brzmi tak ze to Kowaliow się chroni, bo on chce tej walki,
to Duva stoi na drodze ich pojedynku, .
Ona chce wielkiej kasy, nigdy nie widziałem jej wywiadu
czy tekstu w necie gdzie ona pisze ze chce tej walki.

W przypadku porażki, Stevenson ma wszystkie pasy LHW.

[TomaszX]

Pamiętajmy że był przetarg na tę walkę wygrali go ludzie Stevernsona a wtedy obóz Kowaliowa uciekł.

[Martin]

Stevenson mimo swych 38 lat wciąż walczy na najwyższym poziomie. Williams go parę razy trafił ale jest twardy. Mimo to faworytem z Kowalowem wg mnie by nie był. Jednak taka walka jest na dziś mało realna.

[kubala1122331]

Ja nie ukrywam, że nie mogę przekonać się do boksu Stevensona, ale trzeba mu przyznać, że jak na swoje prawie 39 lat prezentuje się znakomicie. Potrafi iść na wojnę z dużo młodszym rywalem i okazuje się, że jest od niego silniejszy fizycznie. Jeśli nie kryją się za tym żadne medykamenty, to naprawdę gość jest swego rodzaju fenomenem.

Nie jestem jego fanem, ale doceniam go jako sportowca.

Co do jego potencjalnego pojedynku z Kowaliewem to sądzę, że nie miałby wielkich szans. Jednak do starcia i tak nie dojdzie, a nawet jeśli uda to się zorganizować za 2-3 lata to nie będzie miała ona już większego sensu.

[Wietnam]

(30-07-2016 03:21 PM)TomaszX napisał(a):  Pamiętajmy że był przetarg na tę walkę wygrali go ludzie Stevernsona a wtedy obóz Kowaliowa uciekł.

O tym w rzeczywistym gruncie pisałem ogółem, zgadza się.