Mayweather vs Alvarez !!

[RoyJonesJr]

Ja może będe.

[kubala1122331]

Ja chyba oblegam TV, ale zobaczymy. Na pewno wpadnę nieraz napisać coś na forum i podzielić się swoją opinią na temat gali.

[RedHawk]

O jejciu, srają tymi newsami o walce Alvarez-Mayweather na głównej, że masakra... to tylko kolejny ''easy work'' dla Mayweathera, po co ten cały szum?

[Pakman]

@RedHawk

1. Cynamon to od kilku dobrych lat wielka nadzieja Meksyku, który młodych, perspektywicznych bokserów ma dość mało.
2. Jest mistrzem świata.
3. Wielu widzi w nim drugiego ODLH, a jak wiemy Oscar stawił Moneyowi spory opór.
4. Pokonał Trouta, który pokonał Cotto, a ten dał dobra walkę z Floydem.
5. Każda walka Floyda to wielkie wydarzenie.
6. Floyd niedługo kończy karierę.
7. Bo ja tak chcę

[tysiok]

(12-09-2013 03:33 PM)RedHawk napisał(a):  O jejciu, srają tymi newsami o walce Alvarez-Mayweather na głównej, że masakra... to tylko kolejny ''easy work'' dla Mayweathera, po co ten cały szum?

Dla mnie to będzie najlepiej zapowiadająca się walka ostatnich kilku lat .Dla bokser.org najwidoczniej też .
Czy to będzie "easy work" nie jestem pewien . Wiem ,że Floyd mimo wszystko wygra i w końcu dociągnie do 50-0 .

[Sander]

Sam Floyd gra pewnego siebie ale na pewno ma pewne obawy przed Cynamonem. Myślę, że Alvarez jest bardziej niebezpieczną opcją niż Guerrero i Cotto. Do tego ta otoczka, rekordy PPV, ogromna presja. Walka o ogromnym ciężarze gatunkowym dla obydwu.

[Martin]

Boje się, że Alvareza może ta cała otoczka przytłoczyć. Floyd jest do takich rzeczy już przyzwyczajony, wiele razy radził sobie z ogromną presją, a dla Canelo to jednak nowość. Jeśli opanuje emocje to dla Mayweathera wcale to nie musi być easy work.

[BESTIA]

Z każdym postem szanse Canelo rosną.

[RedHawk]

@BESTIA
My i tak swoje wiemy, prawda?

[BESTIA]

Boks jest nieprzewidywalny, ale dzisiejszego Floyda pokonać może tylko zbieg bardzo niefortunnych okoliczności .