Kliczko vs Povetkin
|
08-10-2013, 03:47 PM
Post: #531
|
|||
|
|||
RE: Kliczko vs Povetkin
(08-10-2013 03:07 PM)kantemir napisał(a): tak on i nie mogl klinczowac nie z gory ,a tak jak Tyson czy kto inny,poniewaz Powetkin maly i szedl nisko -za takich warunkow niemozliwo klinczowac po-innemu..albo trzeba wtedy samemu stac na jakis moment nisko,i wziac w klincz Powetkina -tedy bedzie ,,prawidlowy,, klinczObejrzyj Sobie na przykład walkę Tysona z Tonym Tuckerem gdzie różnica wzrostu była jeszcze większa a zobaczysz, że jednak można. |
|||
08-10-2013, 03:57 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-10-2013 07:57 PM przez BMH.)
Post: #532
|
|||
|
|||
RE: Kliczko vs Povetkin
Kantemir
Nie wiem jak Ty, ale ja widze zasadnicza roznice miedzy zlapaniem w klincz niskiego rywala, ewentualnie sciagnianiu go za glowe, czy przytrzymaniu lokcialmi gdy rywal jest nachylony(co tez jest na pograniczu faulu i czesto sa za takie rzeczy upomnienia, lub odejmowane punkty), a miedzy notorycznym wieszaniem sie calym ciezarem ciala, ktore bylo czesto czynione z premedytacja, a zamiarem tego bylo wymeczenie Povetkina. Najwidoczniej mamy inne podejscie do takich "sztuczek" jakie ostatnio pokazal Kliczko. Ja widzialem dziesiatki walk, gdzie bylo duzo klinczy, sciagan za glowe etc. tu jednak przekroczylo to wszelkie granice przyzwoitosci(jak np. przy Ali-Frazier-tam tez bylo tego za duzo!!). Kliczko wygral zasluzenie, nawet bez tych "skokow" na plecy najprawdopodniej wygralby walke, bo ma inne argumenty. Jednak ten wystep bardzo mnie zawiodl. Wolalbym zobaczyc jak Povetkin przegrywa przez nokaut po lepszej dla oka walce, niz caly dystans, gdzie bylo wiecej klinczy, niz celnych ciosow ze strony wygranego. Ci tak broniacy Wowy, moze mi przypomna walke z ostatniego 10lecia, gdzie ktos tak bezkarnie naduzywal wieszan sie na rywalu? Moze cos mnie ominelo, ale jakos nie przypominam sobie podobnych. To samo tyczy sie walk Kliczko. Czy mlodszy z braci kiedykolwiek dal tak brzydka, a jednoczesnie "brudna" walke? Dyskusja utknela nam w martwym punkcie, jak przy Solis-Vitali Kliczko... jeden powie, ze kontuzja i nie bylo ciosu, drugi powie, ze cios byl, a trzeci, ze jedno i drugie. Kazdy ma swoj punkt widzenia, nie ma co sie usilnie przekonywac. Pozdrawiam Kantemir, czesciej sie tu udzialej bo jestes dobrym dyskutantem, a co rownie wazne, uwielbiam czytac takie rzeczy jak to: "rozumiem,ze u nich teraz malo sympatji do ukraincow i t.p.. ale tak chamski krzyczac..szkoda,ze Wlad nie zabil go na chuj na oczach u corki..jak Simakow Kowaliowa" Leci punkcik do reputacji. |
|||
08-10-2013, 04:40 PM
Post: #533
|
|||
|
|||
RE: Kliczko vs Povetkin
Pozdrawiam Kantemir, czesciej sie tu udzialej bo jestes dobrym dyskutantem, a co rownie wazne, uwielbiam czytac takie rzeczy jak to:
"rozumiem,ze u nich teraz malo sympatji do ukraincow i t.p.. ale tak chamski krzyczac..szkoda,ze Wlad nie zabil go na chuj na oczach u corki..jak Simakow Kowaliowa" Ta to prosto moje emocje..i tyle..Bog z nimi,za 10 lat cala Rosja bedzie znac i wierzyc,ze to Powetkin wygral ta historyczna walka ,zastopowal i rozbil zamorskie ,szatanskie ,NATO-wskie cudowisko (t.j Wladka) i nikt yuz nie bedzie pamietac w rosji pro 139 czystych ciosow w glowe saszki. a chuj z nimi...niech triumfuja.. |
|||
08-10-2013, 07:19 PM
Post: #534
|
|||
|
|||
RE: Kliczko vs Povetkin
to chyba Kowaliow Simakowa a nie Simakow Kowaliowa? chyba że czegoś nie złapałem
|
|||
08-10-2013, 08:16 PM
Post: #535
|
|||
|
|||
RE: Kliczko vs Povetkin
Według mnie walka dość nudnawa :/ Ciekawe czy ustawiona czy serio tak kiepsko im to szło? Spodziewałem się większych emocji i zaangażowania w walkę a tu trochę kicha
|
|||
08-10-2013, 09:12 PM
Post: #536
|
|||
|
|||
RE: Kliczko vs Povetkin
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości