Lara - Castano (2.03.2019)
|
02-03-2019, 06:32 PM
Post: #1
|
|||
|
|||
Lara - Castano (2.03.2019)
Już dziś o WBA regular w junior średniej zmierzą się Erislandy Lara z Brianem Castano. Na undercardzie Luis Ortiz podtrzyma aktywność z przedstawicielem szerokiej czołówki HW, Christianem Hammerem.
Poniżej undercard z osiągniętymi wagami na ważeniu: Brian Castano 154 vs Erislandy Lara 153 Luis Ortiz 238.75 vs Christian Hammer 257.5 Bryan De Gracia 124.75 vs Eduardo Ramirez 127 Antonio Russell 116.5 vs Jose Maria Cardenas 117.5 Edwin Rodriguez 198.25 vs Mitch Williams 195.75 Leduan Barthelemy 131.25 vs Miguel Angel Aispuro 132 |
|||
03-03-2019, 04:39 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-03-2019 05:34 AM przez Hugo.)
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: Lara - Castano (2.03.2019)
Minęła połowa walki Ortiza z Hammerem. Przewaga Kubańczyka. Mam w rundach 5:1 Ortiz.
Walka nudna w wolnym tempie i chyba potrwa pełen dystans. U mnie 98:92 Ortiz. Sędziowie 2 x 99:91 i 1 x 100:90 dla Ortiza. Ciekawe były 3 pierwsze rundy z mocnymi ciosami z obu stron, które robiły wrażenie. Potem nuda pod kontrolą Ortiza, a Hammerowi chodziło tylko o dociągnięcie do końca. Lara z początku skutecznie pykał Castano na dystans, ale pomału Argentyńczyk zaczyna mu sie dobierać do skóry. http://www.the-best-boxers.com |
|||
03-03-2019, 05:42 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-03-2019 06:11 AM przez Hugo.)
Post: #3
|
|||
|
|||
RE: Lara - Castano (2.03.2019)
Na półmetku mam remis, chociaż nie wiem, czy jestem obiektywny, bo stylu boksu Lary nie cierpię.
Wiele rund trudnych do punktowania. U mnie 115:113 Castano, który cały czas był stroną atakującą. Remis też byłby do przyjęcia. Sędziowie: 115:113, 113:115, 114:114. Remis. Castano pozostaje mistrzem. http://www.the-best-boxers.com |
|||
03-03-2019, 09:43 AM
Post: #4
|
|||
|
|||
RE: Lara - Castano (2.03.2019)
Taa….
Ortiz zapowiadał nokaut ale jednak tak jak się można było spodziewać. Miał kłopot aby znokoutować problematycznego Scotta, więc tutaj było podobnie. Ortiz się starze lepszy już nie będzie , mistrzem świata także już nie będzie Castano - Lara. Castano trochę lepszy niż się spodziewałem. Lara już najlepsze ma za sb. Boksował nudno jak zawsze , ale już mu brakło poweru. Walka nudna .W rewanżu z Hurdem przegrywa, z Harrisonem także . Młodemu Mungui mógłby robić jakieś problemy . Jednak jak wiem czy chcę oglądać te nudy ?Lara nie będzie już ani ciekawszy ani lepszy tylko wręcz przeciwne. Z chęcią bym zobaczył unifikacje : Castano - Munguia Hurd -Harrison - Obaj są w gaże . W pierwszym starciu Hurd wygrał przed czasem, ale po bardzo równej walce. Oczywiście faworytem jest Hurd , we względu na mocny cios i lepszą odpornośc od rywala. Harrison ciosem wcale nie ustępuje i ma przewagę techniki. Jednak jest do znokoutowana. Moi zdaniem na pewno nie ma szklanki. Gdyby popracował nad defensywą i umiejętnie pykał rywala to bytła by mega walka. Nawet zszokuję powiem , że moim zdanie 45 do 55 dla Harrisona na punkty. Castano - Munguia - Jeśli chodzi o doświadczenie na zawodostwie to munguia stoczył dwa razy więcej walk. Jeśli chodzi o wiek to Munguia jest młodzikiem 22 lata. Castano w tym wieku jeszcze walczył jako amator. Jak dla mnie była by niezła wojenka. Castano by stopował nagrzanego Meksykanina. Munguia 65 do 35 . A ty dojdzie do czego takiego ? W sumie czemu nie ? Coś szkodzi na przeszkodzie Zresztą w tej kategorii mamy całkiem ciekawą czołówkę : Brook który zawsze będzie groźny, solidny i niewygodny Sorro, niesprawdzony ale niezły technicznie Garcia z Hiszpanii , nudny ale robiący każdemu problemy Lara , wielki Charlo chcący odzyskać pas, no i Lubin , który swoją okazję przegrał brutalnie ,ale przypadkowo , gdyby nie to dałby równą walkę z Charlo , bo to jest naprawdę świetny zawodnik . Jest z kim tutaj walczyć |
|||
03-03-2019, 12:33 PM
Post: #5
|
|||
|
|||
RE: Lara - Castano (2.03.2019)
Fajne w Ortizie jest to, że szuka tego nokautu nawet jak wygrywa wysoko na punkty i właściwie mógłby spokojnie pokicać ostatnią rundę.
Co do Lary to walka znów bardzo blisko, pierwszy raz w jego karierze nie wypunktowałem mu zwycięstwa: miałem 114:114, prędzej dałbym 115:113 Castano. Walka stosunkowo podobna do ostatniej potyczki Kubańczyka: bardzo dobry start, ale potem dość szybko traci paliwo i pozwala przeciwnikom dochodzić do głosu. Był też mniej aktywny, co oznacza że chyba powoli traci na wydolności. Niestety dla niego junior średnia ewoluuje w stronę siłowo-wydolnościową, gdzie rywale lubią napierać (i są 10 lat młodsi). Teraz już nie ma Troutów i innych techników, których Lara zjadał na śniadanie samym skillem - teraz trzeba przeciwstawić się tej wrogiej bojowości i dużej aktywności. Zobaczymy co będzie dalej, rewanż wskazany, każdy pojedynek w relacji Charlo-Lara-Castano-Lubin-Harrison mile widziane więc jeszcze coś Kubańczyk może dla siebie ugrać. |
|||
03-03-2019, 03:25 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-03-2019 03:27 PM przez szalonyAli.)
Post: #6
|
|||
|
|||
RE: Lara - Castano (2.03.2019)
Ortiz szuka tylko ma coraz większe trudności , żeby go znaleźć. Ortiza złapała starość ;-)No nadal jest niebezpieczny i w dodatku walki z nim średnio się opłacają .
Lara niby jeszcze kilka lat boksowania ma za sb a naupartego nawet może i 10 lat boksować. Ale już widać , że raczej nie rozwija się . Dobrze, że przynajmniej zasmakował tego pasa mistrzowskiego ;-) |
|||
03-03-2019, 05:43 PM
Post: #7
|
|||
|
|||
RE: Lara - Castano (2.03.2019)
Lara szkoda że niema nokautującego ciosu, to nie
miał by tych remisów w rekordzie, na sędziów on niema co liczyć, chyba że jeszcze zmienił by grupę promotorską. Amerykanie tak czy siak nie przepadają za Kubańczykami. Lara wygrał wczoraj u mnie jednym punktem. Pozdrawiam |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości