Magomed Abdusalamov

[JamJestDiego]

Witajcie, kurcze, założyłem tu konto jakieś 4 lata temu i całkowicie o tym zapomniałem. Na stronę wchodzę codziennie, ale dzisiaj olśniło mnie, że tutaj jest forum, a ja założyłem na nim kiedyś 3 tematy odnośnie bokserów. Na nieszczęście dwóch z nich - Abdusalamow i Bojcow już nie boksują i nie będą... Pozwolę sobie wrócić do tematu Mago, pamiętam tą walkę z Perezem. Cios za cios, bójka, petardy jak w Sylwestra. Nie ukrywał, sama walka dostarczyła mi niesamowitych wrażeń, ale patrząc na Mago już od 3 rundy widziałem, że coś jest nie tak i zastanawiałem się czemu nie przerywają lub kiedy to zrobią. Nie przerwali. Potem te wszystkie newsy o śpiączce, całej tej historii, którą na bieżąco sprawdzałem. Jako fan boksu czułem się też zobowiązany i wysłałem kilka symbolicznych przelewów, żeby wesprzeć Mago. Dzieją się tragedie w boksie, a to była pierwsza, którą widziałem oglądając walkę na żywo. Myślałem potem o tym jakiś czas, trudno, żeby nie myśleć. Ta walka to kolejny dowód na to, że w ringu należy myśleć i działać taktycznie - jeżeli ma się na uwadze własne zdrowie. Bitki są widowiskowe, ale zazwyczaj wygrywają szybcy technicy, a nie siła. Oczywiście można podać dziesiątki przykładów kiedy działo się na odwrót.

Poruszyliście tutaj temat Pereza i jego stanu psychicznego po takiej walce. Obejrzałem kilka wypowiedzi, wyglądał na gościa, który jakoś to przetrawił, ale jak sami widzieliście w ringu - to już nie ten sam Perez. Miejmy nadzieję, że nie przydarzy się coś takiego Wilderowi, bo chłopak sobie jeszcze wykracze tymi wypowiedziami jakieś nieszczęście, a petardę ma.

Z wizytą do Mago w styczniu 2017 przybył Powietkin i Riabiński. Jak widać Abdusalamow przytył, to dobrze. Mam nadzieję, że będzie wciąż wracał do zdrowia.