Piłka nożna ogólnie

[Gogolius]

Conte tam ich ogarnia, rzuca butami po szatni, to się gwiazdki nakryły uszami i zapierdzielają. Z resztą to człowiek, który ogarnął Teveza po przyjściu z City do Juve, więc nie ma co gadać.

Tak sobie przejrzałem ligi, dawno tego nie robiłem.

W Anglii jak wygra ktoś spoza dwójki Chelsea/Liverpool to będę zaskoczony. Arsenal jak zawsze - braknie im pary.
City gra ostatnio padakę (tak słyszałem), ale może się ogarną.
Reszta ma za dużo straty, 10 punktów...no kataklizm się może zdarzyć w klubie...ale wątpię.

Nie wiedziałem że Swansea tak cienko przędzie, oni jakoś o LE nie walczyli rok-dwa lata temu?

We Francji Monaco albo PSG. Fajna ta Nicea, ale chyba nie dadzą rady. Monaco w gazie, w ogóle się nie zdziwię jak przejdą do 1/4 LM choć to jeszcze dwa miesiące to nie ma co gdybać. PSG straciło na jakości, ale jakąś rutynę sobie wypracowali.
Szkoda, że St. Etienne nie jest wyżej.

w Niemczech po staremu, Bayern i przepaść choć mniejsza niż zazwyczaj. Borussia daje ciała. Osiem punktów straty to dno przy tak grającym Bayernie.
W Lipsk nie wierzę. Tzn nie wierzę w mistrzostwo i jakiekolwiek szanse na zagrożenie Bayernowi. Jak będą puchary (myślę że LE, choć LM w zasięgu) to będzie super.

W Hiszpanii te same nudy co zawsze, jedna liga trzyma stały poziom.

Dobra, jeszcze Włoska ale to wynika z organizacji i transferów a nie z szeroko pojętej potęgi zbudowanej 100 lat temu (choć to też).
Milan coś tam gra, ale wątpię żeby zakwalifikowali się do LM. Prędzej Napoli wydaje się mieć większy potencjał. Roma chyba sobie ugruntowała pozycję numer dwa w lidze. Atalanta daje radę, miło.

Torino ósme, za wysoko
Palermo to dno, jak oni się posypali na przestrzeni pięciu lat to szkoda gadać.