Piłka nożna ogólnie

[Wietnam]

(29-07-2016 06:57 AM)kubala1122331 napisał(a):  Ale jak to łatwa robota czy easy money?? SonderjyskE to wicemistrz Danii, a więc drużyna, która piłkarsko była w lidze lepsza niż Midtjylland, które w zeszłym sezonie nie miało większych problemów z Legią, a w 1/16 finału Ligi Europejskiej ładnie powalczyło z Manchesterem United.

Nie jesteśmy potęgą, żebyśmy mieli prawo liczyć na łatwe mecze z wicemistrzem Danii! Dla mnie minimalnym faworytem dwumeczu było SonderjyskE. Spodziewałem się lepszego wyniku w pierwszym spotkaniu, lecz mecz wyglądał dokładnie tak jak się spodziewałem. Oba zespoły miały swoje szanse, ten skuteczniejszy wygrał. Szkoda rzutu karnego, który zmarnował Filip Starzyński, bo kto wie, czy Zagłębie nie zanotowałoby w drugiej połowie jakiegoś kapitalnego zwycięstwa. Wynik 1-2 nie daje większych szans na awans, ale ja zawiedziony nie jestem. Zagłębie powalczyło, postraszyło i potrafiło zdominować w drugiej połowie kolejną silniejszą drużynę od siebie. Czekam na rewanż, liczę na dobry meczyk, a kto wie, czy jakaś szybko strzelona bramka nie otworzy szansy Lubinianom na zrobienie czegoś dużego w Danii. Mają kilka argumentów, aby powalczyć, wierzę, że są w stanie mocno się postawić, ale jednak wynik pierwszego spotkania jest sporym handicapem dla SonderjyskE.

Po prostu, kibice z Lublina na jednym z forum, stwierdzili już ze będzie to
dość łatwa robota dla nich, "Zagłębie w wielkiej formie, ". ciekawe na kogo
trafimy w następnej rundzie ,, dało się przeczytać.

No ale tak, potęgą nie są, vice mistrz Danii to już góra lodowa,
czego więcej oczekiwać w przyszłości po innych zespołach również
z Polskiej ligi na tym etapie ,

Jak tak będzie się podchodzić to pozostaniemy w maraźmie jeszcze przez wiele,
lat, i na przeszkodzie zawsze będzie stawał vice mistrz Danii który praktycznie
w Europie się nie liczy, i większość kibiców poważnych nawet pierwszy raz
o nim słyszy.

Kiedyś w końcu trzeba pokazać że te teoretycznie słabsze zespoły z naszej
ligi też mają tyle ambicji aby walczyć o grę w fazie grupowej LE.

Tak jak robią to w ostatnich latach kluby z ligi Ukraińskiej czy Chorwackiej
nawet, .

Azerski Karabach Agdam w 2014 roku walczył dzielnie w fazie grupowej LE był nawet wtedy zespołem słabszym niż zagłębie teraz,
ale tam nikt nie mówił, że nie są potęgą żeby liczyć na wyrównane
mecze z zespołami lepszymi niż vice mistrzem Danii czy Norwegii,

Azerbejdżan może, a My jesteśmy skazani tylko na Legie, której nie lubię czy
od czasu do czasu Lecha.