Piłka nożna ogólnie
|
20-05-2019, 08:28 AM
Post: #6985
|
|||
|
|||
RE: Piłka nożna ogólnie
No i Piast Gliwice mistrzem Polski. Z jednej strony zwycięstwo z Lechem po kuriozalnym golu "z niczego", z drugiej Legia ledwo wytargała remis z Zagłębiem więc też może sobie pluć w brodę. Nikt się chyba nie spodziewał takiego zakończenia sezonu, ale ogólnie wyszło bardzo dobrze. Fajna historia dla Gliwiczan i trenera Fornalika.
Po sezonie osobno wyróżniłbym Cracovię - na początku Probierz (co bardzo mi się spodobało) zadeklarował walkę o mistrzostwo kraju, co wszyscy mu wypominali gdy jego zespół szorował dno. Ostatecznie Cracovia zajęła czwarte miejsce wyprzedzając m.in. Jagiellonię. Legia, Lechia i Jagiellonia to siłą rzeczy przegrani tego sezonu: Legia traci mistrzostwo po trzech latach, Lechia wypuszcza z rąk pierwsze miejsce, a Jagiellonia robi krok wstecz bo zamiast wreszcie zdobyć mistrza kończy na piątym miejscu. Osobna sprawa to Lech, ale to zupełnie inna historia i po takim sezonie chyba w Poznaniu jest umiarkowane zadowolenie, że udało się skończyć w grupie mistrzowskiej. Pogoń, jak to Pogoń - prawie zawsze kończy w ten sam sposób czyli łapie się do czołowej ósemki, a później kończy sezon w marnym stylu. W grupie spadkowej bez niespodzianek: ostatecznie spadają obaj beniaminkowie. Trzymałem kciuki za Miedź w tym sezonie i w sumie niewiele brakło. Zagłębie czerwoną latarnią, z bardzo dużą stratą. Zobaczymy jak w przyszłym roku poradzi sobie Raków i ŁKS. Na osobną wzmiankę zasługuje sytuacja z finiszu 1. ligi. GKS Katowice rozpaczliwie walczył o utrzymanie: miał nie przegrać z Bytovią. Przy stanie 1:1 w 92 minucie Katowiczanie zmarnowali w okropny sposób kontrę dwóch na jednego (gdzie na połowie przeciwnika mieli jednego obrońcę). Pięć minut później, w 97 minucie za to stracili gola ze stałego fragmentu gry, którego strzelił bramkarz Bytovii. I nie wiem co gorsze: stracić gola w 97 minucie strzelonego przez bramkarza i przez to spaść z ligi czy strzelić gola w 97 minucie za pomocą bramkarza i... spaść z ligi. Chwilowa radość piłkarzy Bytovii została zagłuszona przez informację z Częstochowy, gdzie pewny awansu Raków przegrał z Wigrami Suwałki 1:2 tracąc gola także w samej końcówce. Dzięki temu splotowi wydarzeń Wigry Suwałki się utrzymały, a GKS i Bytovia dołączyły do Garbarni Kraków i zagrają w 2. lidze. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 203 gości