Piłka nożna ogólnie

[kubala1122331]

Po dzisiejszych wynikach w strefie spadkowej (teraz jeszcze Lubin strzelił gola) zrobiło się całkiem zabawnie. Jeśli Zagłębie utrzyma to dwa zespoły sobie wychillują i pewnie będą dostarczycielami punktów. Będzie strasznie ciekawie, bo 5 zespołów od strefy spadkowej będzie dzielił zaledwie jeden-dwa punkty. Może wydarzyć się dosłownie wszystko.

Oglądam sobie trochę tę grupę spadkową, bo zdarzają się tam naprawdę niezłe mecze pod względem walki na boisku. Piłkarsko nie jest najlepiej, no ale nie wymagajmy cudów.

Cracovia - powinna się utrzymać. Dzisiaj z Łęczną mecz im wybitnie nie wyszedł (grali straszne gówno), ale wcześniej pokazali, że raczej zasługują na to, żeby pozostać w Ekstraklasie. Jak na grupę spadkową grają bardzo przyzwoicie.

Śląsk - dwa totalne blamaże, potem kosmos w ich wykonaniu z Ruchem, który pokazał, że w Śląsku drzemie spory potencjał. Wciąż nie wiem, jak dobra/słaba jest ta ekipa. Dzisiejszy mecz za wiele odpowiedzi nie da, bo to jednak derby, a Zagłębie sportowo odstaje w grupie spadkowej. Chciałbym jednak, żeby utrzymali się.

Górnik - totalnie przechodzony mecz ze słabą Arką, dzisiaj świetne spotkanie z Cracovią. Sądzę, że powinni pozostać w lidze, na dzisiaj są słabsze ekipy niż Łęczna. Nie życzę im sukcesu (kogo interesuje ten klub, skoro nawet nie ma własnego stadionu?), ale na dzisiaj obstawiam, że jednak się utrzymają.

Arka - najgorszy zespół tej rundy. Do dzisiaj nie mogę przeboleć tego finału Pucharu Polski, którego nie mieli prawa wygrać. Mają niefajny terminarz (wyjazdy do Lubina i Wrocławia). Dzisiejsza porażka z Wisłą Płock może zadecydować, że nie utrzymają się w elicie. Są mi obojętni, ot typowy przeciętniak, który prędzej czy później spadnie, jednak całkiem zabawnym przeżyciem byłoby obserwowanie drugoligowca w starciu z np. AC Milanem. Kiedyś w historii naszej piłki miała już miejsce taka sytuacja, ale jednak fajnie byłoby to przeżyć na żywo

Piast - życzę im utrzymania. To solidna ekipa, która jest w sumie nieźle jak na polskie warunki zarządzana. Wiadomo było, że po tak świetnym sezonie jak poprzedni, w tym będą walczyć o utrzymanie. Połowa zawodników poodchodziła, Latal odwalił jakieś cuda. Generalnie, taka Łęczna czy Ruch co roku prezentują się fatalnie, by osiągnąć parę dobrych wyników i się utrzymać. Szkoda by było, żeby taki zazwyczaj solidny średniak poleciał, grając jeden słabszy sezon.

Ruch - największy kandydat do spadku. Życzę im tego z całego serca i zanosi się na to, że tak będzie. Nie grają najlepiej, klub jest fatalnie zarządzany, wizerunkowo dramat (pieniądze z miasta, ostatnie oświadczenie kibiców względem Lipskiego), nowe/stare długi, brak stadionu na miarę XXI wieku. No słabo, taki klub w elicie psuje wizerunek polskiej piłki.

Życzę spadku Górnikowi i Ruchowi, ale na dzisiaj obstawiam Ruch i Arkę.

Jutro za to zaczyna się wspaniały tydzień z Ekstraklasą. Jazda bez trzymanki. Jutro na rozgrzewkę Lechia - Jagiellonia, potem hicior Legia - Lech. W niedzielę najpierw Lech - Lechia, potem Jagiellonia - Legia. Małe święto naszej piłki. Kto wie, czy te kolejki nie będą decydujące. Mój wymarzony scenariusz? Lech 6 pkt (43), Legia 3 (39), Lechia (37), Jaga 0 (37). Wtedy mistrza można już powoli koronować I wcale nie są to mrzonki, bo o ile ciężko mi sobie wyobrazić Lecha zdobywającego Warszawę (remis biorę w ciemno), o tyle wygrane Lechii i Legii z Jagą oraz Lecha z Lechią to dla mnie najbardziej prawdopodobne scenariusze w tych spotkaniach.