Floyd Mayweather, Jr.
|
16-11-2012, 06:07 PM
Post: #49
|
|||
|
|||
RE: Floyd Mayweather, Jr.
Money'a zaczynam porównywać do... Michalczewskiego. Floyd pokonał kilku wspaniałych zawodników ale z tym jednym jedynym najlepszym (Mannym) zmierzyć się nie chce. Zupełnie jak Tiger z Jonesem. Czy ktoś w stanach wspomina teraz Tigera po latach jako wielkiego Mistrza? Wątpię. Oczywiście akurat w stanach Floyd już jest wielką gwiazdą ale jego brak walki z Pacquiao (chociaż moim zdaniem bardzo łatwej) w rekordzie może mu przeszkadzać do końca życia. Czas leci, 35 lat to już poważny wiek. Idealny ciąg kariery określiłbym w ten sposób: Bradley (który ma pierwszeństwo przed Pacmanem bo moim zdaniem go pokonał), Pacquiao (Bradley zakładam sromotnie polegnie ale da fajne widowisko i otoczkę), Alvarez (tylko jego rozmiar na mnie robi wrażenie, Floyd będzie musiał być uważny przez 12 rund bo nie sądzę aby Canelo padł na dechy). Później zasłużona emerytura. Idealnie!
They think they're good, I know I'm great ;] |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości