Witam - już oficjalnie
|
02-04-2012, 07:01 PM
Post: #25
|
|||
|
|||
RE: Witam - już oficjalnie
@Jerome
Powaga? bez kitu... w takim razie masz dokładnie taką samą historię jak ja i to dosłownie. U mnie w szkole też każdy mówił a Gołota wielki HW większy, masywniejszy to wygra a ja stawiałem na Adamka i jego szybkość. A co do Haye'a to kiedyś oglądałem również walki Wałujewa ( zawsze z ojcem śmieliśmy się z jego wzrostu i sposobu w jakim wchodził do ringu ) i też uważałem, że tego gościa nie jest w stanie nikt pokonać oprócz Kliczków chociaż wtedy to ja nawet za bardzo nie wiedziałem jak oni wyglądają Pewnego dnia gdzieś w wiadomościach usłyszałem, że Haye ma walczyć z Wałujewem ( o tej walce było głośno nawet w Polsce ) , ale nie oglądałem jej na żywo. Wiedziałem jednak, że Wałujew wygrał i włączyłem YT i pomyliłem Haye'a z... Chagaevem. Dopiero później zczaiłem się, że też z Hayem Wałujew przegrał. Później słyszałem o Haye'u a najbardziej po tym pojedynku z Harrisonem. Na maksa zacząłem jarać się Hayemakerem przed walką z Kliczką. Byłem pewny, że tą szybkością i petardą rozkruszy Władimira no, ale niestety zabrakło odwagi ( a może na prawdę ten mały palec miał jakiś wpływ na tę walkę? ) w każdym razie David miał wszystko aby pokonać Władka. Wracając do tego zbiegu okoliczności to po prostu jestem w szoku. Na pewno nie robisz sobie ze mnie żartów? być może takich osób, które zafascynowały się boksem oglądając walkę Gołoty z Adamkiem ( walka była baardzo nagłaśniana w Polsce, walka stulecia itd ) |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości