Tydzień 17 - 23.09.2012

[Mastrangelo]

Racja, przepraszam Kikas.
Co do walk w tym tygodniu:
Bachtin - Gasca:
Rosjanin powinien łatwo wypunktować przeciwnika.
Włodarczyk - Palacios II
Myślę, że tym razem tempo walki będzie lepsze, jednak nie dużo i nie wystarczająco, żeby wyglądało to lepiej dla Włodarczyka. Palacios na punkty.
Ronald Cruz - Smith
Świetne zestawienie, klasyk FNF. Ronald Cruz jest niepokonany, a Antwone Smith ma kilka porażek, jednak każda z zawodnikami lepszymi niż ktokolwiek w rekordzie Cruza. Mimo wszystko Ronald podobał mi się walcząc z Brewerem i myślę, że wygra decyzję po dobrej, wyrównanej walce.
Romero - Esquivas
Dobra walka, myślę że wysoki Kolumbijczyk wygra parę rund więcej od przeciwnika.
Burns - Mitchell
Kapitalna walka i byłbym bardzo zaskoczony jeśli nie okaże się bardzo wyrównane. Przeczucie mówi mi, że bardziej atletyczny, szybszy Mitchell zdoła wygrać mecz bokserski, chociaż większość osób których zdanie szanuje stawia raczej na Burnsa, więc nie jestem ani trochę pewny. Planuje Sobie zrobić mały maraton walk obu bokserów w najbliższych dniach i wtedy ostatecnzie zdecydować.
Framtpon - Molitor
Ciekawy jestem kto w tej walce przejmie inicjatywę? Obaj preferują raczej walkę na wstecznym biegu. Jestem dużym fanem Framptona i stawiam na niego, chociaż łatwo raczej nie będzie.
Sanchez Jr. - Mayol
Sanchez w ostatniej walce, po dość wątpliwym zwycięstwie w pierwszej walce o tytuł, pokazał duży postęp, przy Swoim wzroście i mobilności stanowi wyzwanie dla każdego, a Filipińczyk być może zawędrował o jedną kategorię za wysoko.. Mimo wszystko kieruję się tutaj sercem i stawiam na Mayola, który stanowi inny rodzaj wyzwania dla młodego Meksykanina niż ostatni, raczej prości boksersko rywale.