Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 4 Głosów - 3 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Gołota-Bowe - cyrk się zbliża
30-08-2012, 04:01 PM
Post: #8
RE: Gołota-Bowe - cyrk się zbliża




Bowe zachowuje się jak upośledzony umysłowo... Zwróćcie uwagę szczególnie w momencie od 0:23. Ten człowiek jest już po prostu wrakiem. I to właśnie jego jest mi szkoda najbardziej. Riddick to mój ulubiony "ciężki" w historii HW, w prime bokser niemal kompletny: wszechstronny, bardzo mocno bijący, mający niesamowicie odporną szczękę, świetne warunki i koordynację. Dla mnie to pięściarz wręcz wybitny. A teraz? Rozbity, zdemolowany, zniszczony wrak człowieka, na dodatek jeszcze bawiący się na "starość" w jakieś wrestlingowe cyrki... Jest mi niesamowicie przykro, że jeden z moich ulubionych bokserów skończył w ten sposób.

Z drugiej strony, to właśnie mamy odpowiedź czemu jest to wrestling. Po prostu Bowe nie przeszedłby żadnych badań i nie dostałby pozwolenia na walkę bokserską, czy MMA o której na początku była mowa.

Po obejrzeniu tego face to face mam w głowie jedno zasadnicze pytanie: jaki do cholery sens ma ta "walka"? Gołota chce stoczyć pożegnalny pojedynek? Saleta wyszedłby z nim do ringu na sto procent, tym bardziej że sam planuje ostatnią walkę bokserską. A jeśli nawet Andrzej nie chce Przemka, to mógł albo zakontraktować sobie jakiegoś buma na 4 rundy albo wziąć udział w jakiejś pokazówce. Jest milion innych opcji!

Doszedłem do wniosku, że obejrzę tę szopkę. Oczywiście nie kupię PPV, użyję streamów, których pewnie w sieci będzie sporo. Po prostu chcę wiedzieć, jak to się skończy.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
RE: Gołota-Bowe - cyrk się zbliża - Szakal - 30-08-2012 04:01 PM

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości