Wieści z niższych kategorii wagowych
|
04-03-2013, 06:13 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-03-2013 09:02 PM przez Szakal.)
Post: #104
|
|||
|
|||
RE: Wieści z niższych kategorii wagowych
Dobrze, że ktoś w końcu generalnie odświeżył ten temat ;]
Słomkowa Pod koniec lutego kolejne zwycięstwo odniósł młody, mocno bijący Ryuji Hara, którego mam na oku. Wygrał, tym razem na punkty, z niejakim Yumą Iwahashim i obronił krajowy pas w najniższej wadze. Walki oczywiście nie widziałem, ale będę szukał nagrań. Punktacja wskazuje na bardzo wyrównany pojedynek (97-94 i 2x 95-94), a japońskim kartom i sędziom chyba można zaufać. Jak ja bym chciał, żeby powstał portal który transmitowałby japońskie gale... Czekam też na kolejne walki młodego i bardzo perspektywicznego Nikaraguańczyka Carlosa Buitrago, który może być następcą "Chocolatito" w najniższej kategorii wagowej. Bardzo dobry technicznie, do tego całkiem mocno bije - warto mieć go na oku, uważam że może namieszać "na samym dole". Walkę Xiong - Ortega można skomentować cytatem z "Wiedźmina" Sapkowskiego: "Śmiać się chce i rzygać". Przecież to jest po prostu parodia walki mistrzowskiej... No i gdzie się podział w tym cyrku firmowanym literkami W, B oraz C Denver Cuello? Ktoś jeszcze uważa, że WBC to najbardziej prestizowa federacja? Junior Musza Dołączam do pytania nt. Romana Gonzaleza. Jakiś (spory już) czas temu czytałem, że jest chętny na walkę z Ioką, WBA potem (o ile dobrze kojarzę) wyznaczyła termin 90 dni na dogadanie się Nikaraguańczyka z Japończykiem i temat jakoś ucichł. A szkoda, bo walka Gonzalez - Ioka zapowiada się po prostu kapitalnie, jest to jedna z moich obecnych walk marzeń i nie wyobrażam sobie, żeby do niej nie doszło. Musza W tej kategorii czekam na powrót na ring Ricardo "El Matematico" Nuneza, to już 20 kwietnia. Rywal jeszcze nieznany, ale cudów raczej nie ma co oczekiwać po bardzo trudnej i przegranej przed czasem walce Panamczyka z Mthalanem. Byłoby świetnie, gdyby ktoś to tylko nagrywał. Zastanawia mnie też, kiedy na ring wróci Moruti Mthalane. Moim zdaniem to jest bardzo niedoceniany zawodnik, może być nawet najlepszy w muszej, ale niestety nie dostał jeszcze szansy aby to udowodnić. W walce z Vilorią stawiałbym 50/50 i dobrze byłoby taki pojedynek zobaczyć. Szkoda, że się na niego nie zanosi. No i Yaegashi - Igarashi... Nie mogę się doczekać tej walki, a głównie tego że znowu zobaczę Akirę w ringu. Uwielbiam tego gościa, on jest dla mnie po prostu gwarancją emocji i liczę na to, że da sobie radę i zdobędzie pas. Super musza Szkoda, że po porażce z Sato Suriyan Sor Rungvisai osunął się w "tajlandzki niebyt" i walczy z bumami. Stoczył 4 zwycięskie walki (żaden z rywali nie miał dodatniego rekordu...), a także zdobył jakiś regionalny pasek WBC, ale póki co nic nie wskazuje na to, żeby doszło do rewanżu z Japończykiem. Ich walka była naprawdę rewelacyjna, na mojej karcie Sato wygrał bardzo nieznacznie dzięki nokdaunom z trzeciej rundy i bardzo, bardzo chętnie zobaczyłbym rewanż. Taj naprawdę na niego zasługuje. Na ten moment tyle mogę napisać, bo muszę się szczerze przyznać, że jeśli chodzi o "sam dół", to jestem troszkę do tyłu. ------ [EDIT]Drobna poprawka w kwestii rywali Suriyana. Jeden z nich miał dodatni rekord: był to Ricky Manufoe (20-15-2). Wcześniej źle spojrzałem na boxrecu. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości