Tomasz Adamek-James Toney
|
03-07-2012, 05:55 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-07-2012 05:56 PM przez Szakal.)
Post: #5
|
|||
|
|||
RE: Tomasz Adamek-James Toney
Mam nadzieję, że to jednak plotka...
Gdy ogłoszono, że wrześniowa walka Adamka transmitowana będzie w systemie PPV, to do głowy przychodziły mi trzy nazwiska: Odlanier Solis, Kevin Johnson i... Samuel Peter. Ale Toneya, to się (przepraszam za wyrażenie) za cholerę nie spodziewałem. Wrak, po prostu wrak boksera, na dodatek zalany tłuszczem (w ostatniej walce ważył 112 kg, teraz pewnie jeszcze więcej). Wartość sportowa Jamesa jest żadna, sporo ludzi jest tym wyborem oburzonych. Co ta walka Adamkowi (oprócz pieniędzy) da? Najgorsze jest to, że "szary Kowalski" gdy usłyszy, że z Adamkiem zmierzy się "legendarny mistrz świata 3 kategorii wagowych i tak dalej" to zaraz zamówi PPV, bo starcie "Górala" z "legendą" przecież trzeba obejrzeć. Interes będzie się kręcił dalej. Po walce z Kliczką (gdzie Adamkowi nie dawałem żadnych szans na zwycięstwo) był solidny jak na powrót po tak wielkiej porażce Aguillera. Ostatnio mieliśmy czołowego zdaniem wielu ciężkiego, czyli Chambersa. A teraz, zamiast iść jeszcze krok do przodu, czyli wziąć czołowego, ale PRAWDZIWEGO ciężkiego to będziemy mieli walkę z zalaną tłuszczem, wypaloną i rozboksowaną legendą. Ja tej walki nie obejrzę na sto procent. EDYCJA: Już nie mówiąc o tym, że Toney mówi tak, że nie idzie go zrozumieć... |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości