Polityka ogólnie.
|
04-10-2017, 02:58 PM
Post: #1734
|
|||
|
|||
RE: Polityka ogólnie.
Ja widzę to trochę inaczej. Zamachy terrorystyczne podzieliłbym na islamskie i psuedoislamskie. Te pierwsze to takie, jak np. w Paryżu 2015, gdy stoi za nimi grupa fanatycznych wyznawców islamu. Te drugie to prawie wszystkie ataki "samotnych wilków", a więc np. Nicea czy Berlin, a prawdopodobnie także Las Vegas. W Nicei i Berlinie zamachowcami byli wprawdzie ludzie pochodzenia arabskiego, ale tacy którzy wcześniej chlali, ćpali, kradli i nie chodzili do meczetu. Najprawdopodobniej byli ateistami. Im nie chodziło o żadną religię ani wiarę, ale o sprzeciw wobec panującego systemu, a jeszcze bardziej wobec obłudnej, poprawnej politycznie mainstreamowej propagandy. Ja sam, nieraz oglądając telewizję, mam ochotę chwycić jakiegoś Kałacha i napierdalać na ślepo. Oczywiście zaraz przychodzi mi do głowy, że pozabijam niewinnych ludzi i kończy się na rzuceniu w powietrze paru bluzgów. Jednak są tacy, co im nie przechodzi, tylko zaczynają planować, a potem wcielają te plany w życie, tak jak Breivik, czy właśnie ten Paddock z Las Vegas. Oni nie chcą być przy tym zapamiętani jako wariaci i dlatego podpinają się pod jakąś ideologię (np. dżihad) lub tworzą własną (Breivik). To jest trochę podobny mechanizm, jak w Polsce za czasów komuny. Było wtedy wielu opozycjonistów ateistów, którzy ostentacyjnie chodzili do kościoła, traktując to jako przejaw i demonstrację oporu wobec władzy. Na tej samej zasadzie niektórzy rodowici Europejczycy (a pewnie także Amerykanie) konwertują na islam, z którym nie mają nic wspólnego oprócz nienawiści do systemu i propagandy na jego usługach.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 10 gości