Tomasz Adamek

[kubala1122331]

Cytat:Masa się zwiększyła, ale siła ciosu niekoniecznie. Nowy trener nie rozwinął Adamka, tylko wręcz ograniczył.

I tu jest wg mnie klucz do słabego ostatnio Tomka. Na początku swojej drogi w HW miał imponującą szybkość, która powodowała, że silny wtedy i jeszcze nie rozbity Arreola nie miał szans. Trenerem Tomka był wtedy świetny Ronnie Shields, a Adamek wyglądał najlepiej właśnie wtedy w HW. Ale Adamek w rozmowie z Borkiem stwierdził, że zmienił on Shieldsa, bo po walce... czuł się zmęczony i nie miał siły! Noż dramat, Tomeczek się zmęczył, może spróbowałby, nie wiem, popracować w kopalni i nie mówiłby takich bzdur. Potem nastała era Rogera. Słabiusieńki to trener, ubzdurał sobie, że zrobi z Adamka punchera i napompuje go pompką od pana Kleksa. To drugie się udało, ale puncherem Tomek nie będzie. Pomimo nabrania masy mięśniowej ciosu nie przybyło, ale trudno sobie wyobrazić, by Władka Kliczkę czy choćby Granta, półciężki kładł jednym ciosem. A wiadomo, przyrost masy mięśniowej spowodował braki szybkościowe i wydolnościowe. Reasumując, cios się nie zmienił, no może trochę wzrósł, ale to za mało na HW, szybkość i wytrzymałość drastycznie spadły. Dodajmy do tego wojny w niższych kategoriach, chyba już rozbicie i wiek i mamy niedobry obraz Tomasza.