Lomachenko vs Rigondeaux
|
28-11-2017, 06:35 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-11-2017 06:37 PM przez Hugo.)
Post: #28
|
|||
|
|||
RE: Lomachenko vs Rigondeaux
@Gogolius
Nie uwzględniłeś w swoich rozważaniach jednego bardzo ważnego elementu, a mianowicie siły fizycznej. To, że Rigondeaux będzie ważył 3,5 kg więcej niż zwykle nie będzie miało żadnego przełożenia na wzrost jego siły. W tym elemencie Ukrainiec ma olbrzymią przewagę nad Kubańczykiem i w ringu będzie to widać, jak w pojedynku pomiędzy Witalijem Kliczką i podtuczonym Adamkiem. Każdy cios Łomaczenki trafiony choćby w ramię lub przez rękawice będzie przestawiał małego Cubano o kilka metrów. Na pewno długorękiemu Rigondeaux uda się wielokrotnie czysto skontrować rywala, ale te ciosy nie zrobią na Łomaczence żadnego wrażenia. A jak czysto trafi Łomaczenko (a w końcu na pewno trafi) to Kubańczyka wyniosą. Ta walka to sprawdzian prawdziwości lub nieprawdziwości tezy mówiącej, że bokser jest tyle samo wart niezależnie od kategorii, w której walczy. Ja zawsze twierdziłem, że to brednia i nadal to podtrzymuję. Gdyby było inaczej, to kategorie wagowe w boksie ( i innych sportach walki) należałoby zlikwidować. Owszem, wybitny bokser, walcząc o 2-3 kategorie wyżej od swej naturalnej wagi może wygrać z przeciętnym bokserem tej kategorii. Jednak wybitny cruiser nie ma szans z wybitnym ciężkim, a wybitny super koguci z wybitnym super piórkowym. No, chyba że zobaczymy walkę typu "uciekający zajączek", w której zajączka ogłosi się zwycięzcą za to, że dobrze uciekał. http://www.the-best-boxers.com |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości