Wilder vs Stiverne 4 listopad

[Gogolius]

Jakaś nadzieja jest. Ortiz bierze atenolol na nadciśnienie i jeśli ma receptę na ten lek i faktycznie go zażywa a zapomniał poinformować VADA o tym fakcie, to może się to skończyć co najwyżej na karze finansowej. Z drugiej strony Wilder zapowiedział, że mimo tej wpadki chce walczyć z Ortizem. Może gadka pod PR (bo np. wie że walki nie będzie niezależnie co tam wykrzyczy), ale jakaś nadzieja jest.

---

Co do samej otoczki "konspiracyjnej" to ja bym był daleki od takich wniosków.

Povietkin - widać było że jak odstawił witaminki to stracił na mocy, do tego przyznał się że brał meldonium tak jak cały rosyjski świat sportu. Udowodnione.

Wawrzyk - też się przyznał, że zakazany środek był w odżywkach (co z tego co kojarzę ostatecznie udowodnił). Udowodnione.

Ortiz - kiedyś brał, teraz sam przyznaje że bierze atenolol. Udowodnione.

W każdym z tych przypadków VADA znalazła środek, a żaden z rywali Wildera nie dość że nie zaprzeczał jego istnienu to jeszcze to potwierdzał.



Serio jestem ciekaw jaki hajs sypną, by ukryć AJ przed VADA



Osobiście jestem zadowolony z tego co się dzieje i szanuje Wildera za podejście do CBP.