Ranking Maynarda/BOKSER.ORG - aktualizacja 12 grudnia!

[Maynard]

Mastrangelo, dzięki za uznanie dla mojego rankingu, dla mnie to też oczywiście zabawa, choć również argument, kiedy naśmiewam się z rankingów federacyjnych (po weekendzie pewnie napiszę kolejny wykaz absurdów, ale czekam jeszcze na majowe rankingi WBC i zwłaszcza WBO, bo nad nimi mam ochotę się poznęcać). Już nikt mi nie napisze: "to zrób lepszy, cwaniaku";)

Nie wiem, czy uda mi się gdzieś zobaczyć na żywo Vilorię i Mirandę, ale jeśli nie, to zawczasu proszę o linki.

Mayol to dziwny zawodnik, zbyt wiele jego walk skończyło się po uderzeniach "z główki", żeby uznać to za przypadek. Ryzyko poważnych rozcięć u rywali jest dość poważne, więc może dlatego był ostatnio unikany? Zobaczymy, co pokaże z Mirandą, który jest w tej dywizji chyba najlepszym "miernikiem" wartości danego pięściarza, bo przegrywa tylko z najlepszymi. Szkoda, że to nie on powalczy w lipcu z Marquezem, tylko Diale, którego "Pingo" bez problemu pokonał (podobnie, jak Mepranuma).

I jeszcze jedna obserwacja odnośnie muszej - Viloria walczy wyłącznie z Meksykanami (Miranda, Segura, teraz Nino, choć tu w grę wchodzi prywatna zemsta, a nie narodowość), a Marquez - w większości z Filipińczykami (Mepranum, Dapudong, Mayol wycofał się w ostatniej chwili, teraz Diale). Wątpię, aby taki był plan, ale to znakomity grunt pod unifikację na szczycie kategorii muszej!

Co do Juana Palaciosa i Carlosa Buitrago - dobra opcja rzeczywiście, na pewno wezmę to pod uwagę, przy najbliższej aktualizacji (która skupi się na trzech najniższych kategoriach i ewentualnie średniej, ale wątpię, by Gołowkin przegrał).