Ranking Maynarda/BOKSER.ORG - aktualizacja 12 grudnia!

[Szakal]

Przejrzałem cały ranking i mogę parę rzeczy zaproponować:
- Słomkowa:
Tutaj robi się jedno wolne miejsce, bo Ioka już za parę dni walczy o pas w junior muszej. Domyślam się, że wobec tego wszyscy zostaną przesunięci o oczko w górę, a na wakującym 10 miejscu umieściłbym chyba Carlosa Buitrago. Albo Xionga? ;]
- Kogucia:
Zgadzam się z @reddem, Santa Cruza widziałbym co najmniej oczko wyżej, przed nieaktywnym Agbeko.
- Super kogucia:
W tej kategorii też jest jedno wolne miejsce, bo Arce skończył karierę. Ale szczerze mówiąc, to nie mam zbytnio pomysłu kto mógłby wskoczyć do dziesiątki. Chociaż... Może Sasza Bachtin?
- Półśrednia
Po raz kolejny zgadzam się z @reddem, "Duch" chyba powinien przeskoczyć Pacquiao, chociaż może się to wydawać nieco kontrowersyjne. Ale tak jak napisał @redd, Robert błyszczy, czego nie można powiedzieć o Mannym.
- Cruiser:
Moim zdaniem Jones przesadził chyba z nieaktywnością i trzymanie go w rankingu nie ma większego sensu. Wszystkich za nim podniósłbym o jedno oczko, a na wolne 10 miejsce wrzucił albo Aleksiejewa, albo Drozda. Kolejności dwójki Kayode - Masternak chyba bym nie zamieniał (pokonanie Haapoji to moim zdaniem troszkę za mało).
- Ciężka:
Oczywiście najpierw nawołuję do wywalenia z rankingu Czagajewa ;]
Ponadto przed Adamkiem widziałbym Pulewa (uzasadnienie będzie nieco niżej), resztę zostawiłbym tak jak jest. Gładkie zwycięstwo Fury'ego nad Johnsonem to według mnie jednak trochę za mało na przeskoczenie "Górala".


@Jerome
Co do Pulewa, to moim zdaniem umieszczenie go przed Adamkiem wcale nie będzie na wyrost. Bułgar w tym roku wygrał z journeymanem Sprottem i zdeklasował Dimitrenkę i Ustinowa, których można zaliczyć do szerokiej czołówki wagi ciężkiej, a pod koniec ubiegłego gładko wygrał z Walkerem.

I przy Walkerze zatrzymam się na nieco dłużej. Wiem, że pojedynki "korespondencyjne" zwykle są niewiele warte, ale tutaj chyba można zrobić wyjątek. Pulew z Walkerem gładko wygrał, a Adamek z nim stoczył wojnę niemalże na śmierć i życie. Koniec końców wygrał przed czasem, ale nie można zapominać, że Travis to przecież... journeyman (solidny bo solidny, ale jednak journeyman) a z takimi rywalami Tomasz powinien gładko wygrywać.

Bilans Adamka z kolei w tym roku prezentuje się następująco:
- Aguillera: journeyman, gładkie zwycięstwo Polaka
- Chambers: ścisła czołówka HW (oczywiście nie licząc Braci), trudna walka której wynik mógł iść w obie strony
- wspomniany Walker: journeyman, trudna walka dla "Górala"
- Cunningham: uważany za wypalonego junior ciężki, który Adamka w mojej opinii przeszkolił, punktowałem 117-111 dla "USS".
Patrząc na to, Bułgar według mnie wypada lepiej od Polaka. Ponadto nie można zapominać, że Kubrat imponuje dobrą, równą formą, czego na pewno nie można powiedzieć o Adamku. Krótko mówiąc: w rankingu Pulewa widziałbym przed "Góralem".