TKO

[Gogolius]

Martin, zaczynasz naginać fakty.
W momencie ogłoszenia Euro w Polsce Stadion Śląski stał praktycznie w takim stanie jak obecnie (niewiele się zmieniło od tego czasu*). Był w trakcie generalnej przebudowy, ale stał i był do zrobienia zarówno stosunkowo niskim kosztem jak i nakładem środków (oraz czasu). Pozostałe stadiony w tamtej chwili były na papierze (albo nawet nie).

To że Stadion Śląski obecnie jest w takiej sytuacji to też pokłosie Euro - Polska doczekała się czterech dużych, nowoczesnych stadionów - nie ma ciśnienia, żeby za wszelkę cenę kończyć ten obiekt, nikomu się nie spieszy dokładać pieniędzy szczególnie, że w dobie Warszawy i wspieranej przez Bońka Bydgoszczy, szanse na mecze na Stadionie Śląskim, które by usprawiedliwiały taką budowę są małe (raz na dwa lata to maximum).
Do tego obecnie nie ma w okolicy klubu, który zrobiłby podobnie jak Lech czy WKS czyli wynajął stadion i łożył na jego utrzymanie, gdyż większość klubów w okolicy ma stadiony wystarczające na potrzeby (a przede wszystkim tańsze w utrzymaniu).


Co do drugiego motywu, to nie wiem czy kiedyś byleś na Górnym Śląsku, ale granice między miastami aglomeracji właściwie nie istnieją. To nie jest tak, że wyjeżdżasz z Chorzowa, pokonujesz kilka kilometrów i nagle jesteś w Katowicach. To wszystko jest ze sobą bardzo zespolone, a organizacja imprezy w Chorzowie to organizacja (knajpy, noclegi, restauracje, komunikacja miejska) także w Katowicach, Zabrzu, Rudzie Śląśkiej czy w Gliwicach (a pewnie i w zagłębiu dąbrowskim, Mysłowicach czy Jaworznie).

Dlatego nie ma co zestawiać Chorzowa z Poznaniem. Analogicznie, napisałeś o ośrodku jakim jest Trójmiasto - Trójmiasto, a nie Gdańsk sam w sobie. To jest najlepsze porównanie.
Pisanie o samym Chorzowie jest mylące, chyba że wszyscy mają świadomość, że to Chorzów przekraczający rozmiarami Warszawę.