Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 1 Głosów - 5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Polskie podwórko: bokserzy, promotorzy i gale
10-02-2017, 06:15 PM
Post: #271
RE: Polskie podwórko: bokserzy, promotorzy i gale
Polscy bokserzy to przeciętniaki nie tylko boksersko, serio kurwa niech się uczą od Ajtuja jak się robi biznes i promuje własną osobę bo to jest śmiech na sali. Ja wcale się nie dziwie, że nikt im nie daje większych pieniędzy skoro taki Maciec czy inny Sęk jest znany tylko fanatykom boksu oraz swojej rodzinie/znajomym. Bokserzy w Polsce muszą zrozumieć, że ring to ring, ale żeby zarabiać to trzeba być ROZPOZNAWALNYM, bo ZAINTERESOWANIE generuje pieniądze. Szpilce zarzuca się idiotyzm, prostotę, buractwo, ale on świadomie lub mniej świadomie zrobił wspaniała robotę ze swoimi promotorami, chyba top 1 p4p jeżeli chodzi o stosunek realnej klasy sportowej do zarobków. Dla porównania wielki wojownik jakim jest Orlando Salido dostaje wypłaty rzędu 50 tys !!! za wyjście do Vargasa i dorabia jako kierowca Ubera, kiedy taki Szpilka zgarnia 100 tys za obicie Cobba. Ja wiem, że nie każdy lubi cwaniakować, ale trash talk i granie na emocjach to podstawa sukcesu finansowego w boksie, oczywiście wspaniale jeżeli za całą otoczką idzie klasa sportowa, której niestety w Polsce brakuje. Szkoda mi chłopaków, ale boks to jest biznes i jeżeli jest się z całym szacunkiem nudnym, to wypada się z obiegu.

"Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie
eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka Rolleyes
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
RE: Polskie podwórko: bokserzy, promotorzy i gale - KrychuTMT - 10-02-2017 06:15 PM

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości