Polskie podwórko: bokserzy, promotorzy i gale
|
09-02-2017, 09:17 PM
Post: #266
|
|||
|
|||
RE: Polskie podwórko: bokserzy, promotorzy i gale
– Na początku stycznia przyszła propozycja wyjazdu do Kanady na sparingi z Eleiderem Alvarezem. Pisałem do Darka sms-y, ale nie odpowiadał, więc uznałem, że sparingów nie będzie. Następnie przyszła oferta walki o mistrzostwo Europy ze Stieglitzem. Pisałem, prosząc o pilny kontakt, ale sytuacja się powtórzyła - relacjonuje Gmitruk.
– Przyjmowałem znacznie gorsze oferty, więc oczywiście, że trochę żałuję. Nie dostałem jednak od promotora informacji o jaką konkretnie walkę chodzi. Trudno. Wierzę, że prędzej czy później jeszcze przyjdzie taka oferta – skomentował Sęk. Śmiać się czy płakać? Trafia się życiowa szansa, a taki bęcwał nie kontaktuje się z trenerem, bo pewnie chleje i nie chce, żeby się wydało. Gmitruk też inwencją się w tym przypadku nie popisał. Ma 2 bokserów na krzyż, a nie potrafi ich dopilnować. http://www.the-best-boxers.com |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości