Polskie podwórko: bokserzy, promotorzy i gale

[kubala1122331]

Brodnicka - Torti
Sęk - Ngumbu
Siwy - Kownacki
Cieślak - Sillakh (!)
Włodarczyk - Durodola (!!)
Wach - Wawrzyk/Ugonoh

Elegancko zapowiada się PBN w listopadzie, jest dużo lepiej niż się spodziewałem. Pierwsza walka mnie nie interesuje. Sęka czeka ciężkie zadanie, ale też zależy jak bardzo wypalony jest Ngumbu. Jeszcze niedawno dawał równą walkę Fonfarze i pamiętam, że niektórzy na forum mieli karty nawet w jego stronę. Trudny i niewygodny rywal, a też po samym Darku nie wiadomo czego się spodziewać. Kownacki - Siwy to trochę eksperyment, bo to dwaj raczej mało rozpoznawalni zawodnicy. Dla mnie 90% faworytem jest Kownacki, bo Siwy to na razie kelnerów w słabym stylu obijał. Ale nie narzekam, walka łatwa do sprzedania i w sumie też interesująca, bo a nuż Siwy pokaże coś, jak dostanie godnego przeciwnika? Cieślak - Sillakh jak dla mnie sztosik, najtrudniejsza walka w karierze Cieślaka, no już wybaczę nawet tego sobotniego Ilie. Boję się trochę, że Ukrainiec jest już trochę rozbity i pierwszy mocny cios rozstrzygnie pojedynek, ale do tego momentu będą czekać Michała męczarnie. Włodarczyk - Durodola to przede wszystkim świetny matchmaking (na papierze). Nokaut w powietrzu od pierwszej rundy, obaj panowie z dynamitem w łapskach. Krzysio faworytem, ale pierwsze trzy rundy będzie musiał być skoncentrowany jak nigdy dotąd. Potem raczej Nigeryjczyk opadnie z sił, oczywiście, jeśli wcześniej nie znokautuje Polaka, czego nie wykluczam. No i Wach z Ugonohem albo z Wawrzykiem. Obie starcia interesujące, ale w obu Wiking nie będzie dla mnie faworytem. Tak czy siak, emocje powinny mimo wszystko być.

Spoko karta