Polskie podwórko: bokserzy, promotorzy i gale
|
10-11-2019, 11:39 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-11-2019 11:39 PM przez Hugo.)
Post: #842
|
|||
|
|||
RE: Polskie podwórko: bokserzy, promotorzy i gale
Czarne chmury zbierają się nad MB Boxing Night 6, którą przeniesiono z Dąbrowy Górniczej do Radomia. Impreza zaplanowana na 23 listopada będzie dużo gorsza od tych, do jakich Mateusz Borek zdążył nas już przyzwyczaić. Już brak Jonaka źle wróżył, a teraz wypada z gali główna walka i koń pociągowy całego przedsięwzięcia, czyli Robert Parzęczewski. W dodatku z dziwnych przyczyn, bo nie z powodu kontuzji lecz dość tajemniczych "ogólnych problemów ze zdrowiem", których jednym z objawów jest bezsenność. Diabli wiedzą, co może się za tym kryć, ale osobiście postawiłbym na ujemne efekty nadmiernego zbijania wagi do limitu kategorii super średniej.
Bez Parzęczewskiego gala jest po prostu biedna. Na walkę główną awansowało starcie Werwejki z Wintersem, tylko że Werwejko to pół-amator i jeszcze nie Polak (dopiero w 2020 ma składać wniosek o obywatelstwo), a ma już chłop 31 lat. Szymański i Łaszczyk nie wzbudzają emocji, podobnie jak dokooptowany w ostatniej chwili Zimnoch debiutujący w wadze cruiser. Bohaterem gali może zostać młody Ślusarczyk, jeśli pokona Sęka, co dla tak niedoświadczonego boksera jest bardzo ciężkim zadaniem. Generalnie widać, że Borkowi zaczyna brakować bokserów. Ni licząc tych co są w KP, to wypadł z obiegu Masternak, a nie udało się Borkowi pozyskać Cieślaka (a szkoda), ani Balskiego, ani nawet Jeżewskiego. Wach i Dąbrowski są na tyle porozbijani, że nie ma co na nich liczyć w dalszej perspektywie, podobnie jak i na zaawansowanego wiekowo Talarka. http://www.the-best-boxers.com |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości