Polskie podwórko: bokserzy, promotorzy i gale
|
23-09-2017, 08:09 PM
Post: #546
|
|||
|
|||
RE: Polskie podwórko: bokserzy, promotorzy i gale
Jeśli miałby odejść, to tylko na zasadzie, że komuś przekazałby biznes i ta osoba musiałaby mieć łeb na karku, ale chyba ktoś taki nie istnieje. Werner ma już swoje lata i raczej nie utrzyma grupy w ryzach. Wasyl jaki jest, taki jest, ale chyba na obecną chwilę nie ma nikogo lepszego na naszym rynku. Babiloński? Robi ciekawe imprezy, ale nie wychodzi poza poziom regionalny. Grabowski? Podobnie, tyle że chyba na jeszcze mniejszą skalę.
Choć kto wie... Może polski boks musiałby upaść, by odbić się od dna? Póki co, mamy stagnację, czy nawet regres. Kolejni zawodnicy są weryfikowani, talenty marnowane, a pozytywnych niespodzianek brak. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości