Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Najlepsi bokserzy USA
10-03-2012, 02:09 PM
Post: #1
Najlepsi bokserzy USA
Przez wiele dziesięcioleci boks zawodowy był zdominowany przez bokserów USA, zwłaszcza czarnoskórych. Wielu kibiców boksu wciąż uważa ten okres za "złotą erę" boksu zawodowego, negatywnie oceniając jego współczesne realia. Nie zgadzam się z taką oceną. Sądzę, że właśnie dzisiaj mamy w zawodowym boksie różnorodność szkół i stylów, której niegdyś brakowało. Faktem jest, że z różnych przyczyn nastąpiło zmniejszenie zainteresowania boksem wśród murzyńskiej populacji, czego efektem jest odpływ sportowo utalentowanej młodzieży do innych dyscyplin. Z drugiej strony mamy jednak zwiększoną popularność boksu w USA wśród świeżych imigrantów, głównie z Meksyku i innych krajów latynoamerykańskich. To właśnie z tego środowiska rekrutuje się większość młodego pokolenia amerykańskich bokserów. Jak by na to nie patrzeć, USA pozostaje największą potęgą w zawodowym boksie, chociaż bezwzględna dominacja jednego kraju chyba bezpowrotnie odeszła w przeszłość. Poniżej zamieszczam własnego autorstwa ranking 10 najlepszych bokserów USA.

1. Andre Ward - waga super średnia

Zdecydowałem się umieścić Warda na czele listy, ponieważ tylko w jego przypadku moja subiektywna ocena szła w parze z obiektywnymi i wymiernymi osiągnięciami w ostatnim okresie. Odniesione w dobrym stylu zwycięstwo w Super Six uwidoczniło zalety Warda jako boksera: nienaganną technikę, dobrą szybkość, mądrą i niewygodną dla rywali taktykę, znakomitą odporność. Ward jest bokserem prawie kompletnym. Jedynym mankamentem jest dość przeciętna siła ciosu, co jednak nie przeszkadza mu w odnoszeniu zwycięstw. Jego boks nie należy do szczególnie efektownych, ale jest bardzo skuteczny

2. Floyd Mayweather Junior - waga półśrednia

Zgodnie z opiniami większości i ekspertów, na czele powinien być Floyd, a za nim długo, długo nic. Jako sceptyk pozwalam sobie jednak przesunąć ikonę o jedno oczko w dół, ponieważ Floyd jest dla mnie bokserem słabo sprawdzonym w ostatnich latach. Boksuje rzadko i niekoniecznie z rywalami z najwyższej w danym momencie półki. Czy nadal jest tak dobry, jak 5 lat temu, kiedy pokonywał Oscara De la Hoyę? Być może odpowiedź przyniesie nam walka Mayweather - Cotto.

3. Chad Dawson - waga półciężka

Dawson to, moim zdaniem, talent większy od Warda. Jemu nie brakuje pod względem bokserskiego kunsztu zupełnie nic, a na dodatek potrafi boksować efektownie. Jednak z powodu nie przykładania się do treningów nie zawsze jest w optymalnej formie. Stracił w głupi sposób pas mistrzowski na rzecz kompletnie nie dorównującego mu Pascala, a teraz ma problemy z jego odzyskaniem. Liczę jednak, że Dawson nie tylko odzyska ten pas, ale na dobrych kilka lat stanie się światowym dominatorem kiepsko obsadzonej wagi półciężkiej

4. Robert Guerrero - waga lekka

Podobnie jak u Dawsona, trudno znaleźć jakieś słabe punkty u najwybitniejszego boksera USA o pochodzeniu latynoskim. Robert Guerrero może zaimponować zarówno siłą, jak techniką i walecznością. Kontuzje trochę spowolniły rozkwit jego kariery, ale aktualnie jest on na dobrej drodze do zdominowania wagi lekkiej. Nie jest wykluczone, że przejdzie kategorię wyżej, gdzie również ma szanse być najlepszym.

5. Mike Jones - waga półśrednia

Mike Jones to jeden z najbardziej niedocenianych współczesnych bokserów. Wynika to z faktu, że boksuje poza zamkniętym celebryckim kręgiem , który kompletnie zdominował wagę półśrednią i kategorie z nią sąsiadujące. Jones boksuje bardzo widowiskowo, łącząc siłę z doskonałą techniką. Podejrzewam, że już dziś byłby równorzędnym rywalem dla Mayweathera i Pacquiao. Doskonałe warunki fizyczne otwierają przed nim także perspektywy w 2 wyższych kategoriach.

6. Adrien Broner - waga super piórkowa

22-letni Broner to niewątpliwie największy talent wśród młodych czarnoskórych Amerykanów. Zmiata kolejnych przeciwników z ringu, a ostatnio pojawiło się sporo jego porównań do młodego Floyda Mayweathera. Osobiście byłbym z takimi opiniami ostrożny. W przeciwieństwie do wyrafinowanego technika Floyda, Broner dąży do nokautu najprostszymi metodami. Na razie mu to wychodzi, ale jakichś szczególnych zalet technicznych ja u niego nie widzę. Tak czy owak, wielka kariera tego boksera jest raczej pewna.

7. Austin Trout - waga junior średnia

Kolejny bardzo niedoceniany bokser, który nie może się przebić do wielkich walk. Trout nie dysponuje silnym uderzeniem, ale za to technikę ma wręcz bajkową. Pod względem szybkościowym, kondycyjnym i odpornościowym też nic nie można mu zarzucić. Mam nadzieję, że prędzej czy później talent tego czarnoskórego boksera zostanie dostrzeżony i w pełni wykorzystany.

8. Miguel Angel Garcia - waga piórkowa

Gdyby brać pod uwagę tylko dotychczasowe osiągnięcia, to Mickey Garcia nie zmieściłby się pewnie w pierwszej trzydziestce. Jest ciągle bokserem na dorobku, ale efektowny i skuteczny styl boksowania predestynuje go do czołówki, nawet jeżeli miejsce jest trochę na kredyt. Podobnie, jak Broner, Garcia większość pojedynków wygrywa przed czasem. W przeciwieństwie jednak do walk Bronera, w których do momentu nokautu na ogół nic się nie dzieje, walki Garcii z przyjemnością się ogląda od pierwszego gongu.

9. Timothy Bradley - waga junior półśrednia

Bradley często bywa porównywany do Warda, którego umieściłem na szczycie rankingu. Moim zdaniem te analogie są niesłuszne. Obydwaj są bardzo skuteczni, ale o ile Ward zawdzięcza swe zwycięstwa połączeniu techniki i siły, o tyle atletyczny Bradley tłamsi rywali wyłącznie siłą ( co ciekawe siła fizyczna nie idzie w jego przypadku w parze z siłą ciosu). Walki Bradleya są bardzo nudne, a wyrafinowanej techniki trudno się u tego boksera dopatrzyć. Niemniej jednak jest on faktycznym królem wagi junior półśredniej i przymierza się do zmiany kategorii na wyższą. W wadze półśredniej nie wróżę mu jednak sukcesów.

10. Antonio Tarver - waga cruiser

Pierwszą dziesiątkę zamyka jedyny przedstawiciel wspaniałej generacji bokserów USA, która zdominowała ringi w latach 90. XX wieku. Umieściłem go w rankingu głównie ze względu na ubiegłoroczną zwycięska walkę z Greenem, podczas której Tarver zaprezentował się znakomicie pod każdym względem. W przeciwieństwie do innych bokserów swojego pokolenia nigdy nie przegrał on przed czasem, nie jest więc rozbity i wypalony. Mimo wszystko 43 lata to pora, żeby powiesić rękawice na kołku. Liczyłem, że Tarver stoczy pożegnalna walkę z jakimś klasowym, ale niezbyt mocno bijącym rywalem (np. z Cunninghamem). Zakontraktował on jednak starcie z afrykańskim osiłkiem Lateefem Kayode, co może się dla niego przykro skończyć.

Druga dziesiątka (bez ustalania miejsc):
Cornelius Bundrage
Andre Dirrell
Chris Arreola
Seth Mitchell
Brandon Rios
Devon Alexander
Demetrius Adndrade
Cory Spinks
Vanes Martirosyan
Peter Quillin

Zdaję sobie sprawę z kontrowersyjności powyższego rankingu. Mam nadzieję, że przyczyni on się do ciekawej dyskusji i ożywienia ospałego w ostatnim czasie forum.

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
Najlepsi bokserzy USA - Hugo - 10-03-2012 02:09 PM
RE: Najlepsi bokserzy USA - redd - 10-03-2012, 03:22 PM
RE: Najlepsi bokserzy USA - Maynard - 10-03-2012, 04:01 PM
RE: Najlepsi bokserzy USA - Hugo - 10-03-2012, 05:12 PM
RE: Najlepsi bokserzy USA - redd - 10-03-2012, 07:49 PM
RE: Najlepsi bokserzy USA - Hugo - 10-03-2012, 08:00 PM
RE: Najlepsi bokserzy USA - Maverick - 14-03-2012, 12:11 AM
RE: Najlepsi bokserzy USA - Hugo - 13-04-2016, 06:29 AM
RE: Najlepsi bokserzy USA - Hugo - 19-04-2017, 09:00 AM
RE: Najlepsi bokserzy USA - Wit - 19-04-2017, 09:45 AM
RE: Najlepsi bokserzy USA - Gogolius - 19-04-2017, 04:24 PM
RE: Najlepsi bokserzy USA - kubala1122331 - 19-04-2017, 04:35 PM
RE: Najlepsi bokserzy USA - Hugo - 19-04-2017, 06:29 PM
RE: Najlepsi bokserzy USA - Hugo - 21-04-2017, 03:50 PM

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości