Charles Martin - najsłabszy mistrz HW od dekady?
|
21-01-2016, 01:02 PM
Post: #23
|
|||
|
|||
RE: Charles Martin - najsłabszy mistrz HW od dekady?
(21-01-2016 10:35 AM)Gogolius napisał(a): Nieźle, że obóz Martina gada tylko o unifikacji (Martin chce Tysona, jego menedżer woli Deontaya) - tylko że do innych pasów trzeba będzie poczekać z pół roku i do tego czasu na pewno Martin będzie musiał stoczyć co najmniej jedną obronę. Rzucą mu Joshuę w sierpniu i się skończy...Nikt nie rzuci mu Joshuy, przynajmniej nie na tym etapie. Joshua to produkt z najwyższej "handlowej" półki, potencjalny zapełniacz hal i stadionów, król PPV. Nikt przy zdrowych zmysłach a już na pewno nie władze federacji nie wyśle takiej kury znoszącej złote jajka do walki z nikomu nieznanym i niesprawdzonym Martinem. Bo Martin jaki jest, każdy widzi, ale to duży i silny cielak. A Joshua pływał już w Whytem, więc jeśli Martin by go teraz poskładał, to potem może kisić pas nawet przez rok albo i dłużej, broniąc go z Wawrzykami tego świata i tłumacząc to czekaniem na wyłonienie zunifikowanego mistrza innych federacji. W międzyczasie Joshua zamiast zapełniać stadiony i przynosić szmal będzie odbudowywał się z międzynarodowymi odpowiednikami Letra... |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości