Pacquaio vs Bradley III (9.04.2016)
|
09-04-2016, 01:58 PM
Post: #50
|
|||
|
|||
RE: Pacquaio vs Bradley III (9.04.2016)
Ja uważam, że Manny wypadł średnio. Miał narzędzia i skill, żeby narobić FLoydowi problemów. Jakby pełne 12 rund wyglądało tak jak pierwsza połowa walki (która dla mnie była okołoremisowa) to jasne, spoko. Ale druga połowa już była słaba.
Bradley natomiast wygrał przed czasem z Riosem. Z jednej strony Bradley to waciak, z drugiej Rios to twardziel. Ja jestem bardzo zaskoczony takim zakończeniem bo nie sądziłem, że zobaczę Bradleya nokautującego kogoś w 147 lbs. Żeby nie było, kibicuję Filipińczykowi i chciałbym żeby wygrał, ale zdecydowanie bliżej mi do wytypowania zwycięstwa Bradleya. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości