Wilder vs Szpilka
|
17-01-2016, 06:27 AM
Post: #252
|
|||
|
|||
RE: Wilder vs Szpilka
W zasadzie parę minut temu się obudziłem, więc o całej walce się nie wypowiem. Szkoda takiego zakończenia, nokaut roku - cholernie ciężki, ale z tego co czytam, wcześniej było naprawdę dobrze. Wystarczy wejść w profil Showtime na FB i serce rośnie. Wszyscy chwalą Polaka i jadą na sędziów, bo u większości Szpila zdecydowanie prowadził na punkty o.O Nie potrafię tego skonfrontować z rzeczywistością, ale jeśli pojawiają się takie opinie to przed Arturem dobra przyszłość. Tylko pytanie, jak się nie złamać po takim czymś. To było tak brutalne, na granicy życia, że 90% bokserów już się niestety nie podnosi. Trzymam kciuki, aby Artur był jak Manny, nie jak Price.
Statystyki ciosów wg CompuŚmiecia były bardzo wyrównane, a więcej lucky punchów zadać Polak, no tego się nie spodziewałem. Szacun dla rodaka, tyle. Obejrzałem sobie na szybko "walkę" Głazkowa z Martinem. Szkoda, że Szpilman nie walczył dziś o IBF... |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości