Bokserski supertydzień

[rambo7003]

Viloria oczywiscie jest duzym nazwiskiem, ale nie wyobrazam sobie zeby zdolal nawiazac rowna walke z Gonzalezem. Viloria ma w swoich walkach problemy kondycyjne-pojedynki z Estrada i sosa chociazby. Wydaje mi sie ze viloria utrzyma na dystans rywala w pierwszych 2-3 rundach, a potem roman zacznie rozmontowywanie rywala. Gonzalez wszedl w swoj prime wyglada na niesamowicie mocnego, nigdy nie byl tak ostry jak teraz. Stawiam na nokaut na vilorii do 6 rundy.