Mayweather vs Berto
|
13-09-2015, 05:14 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-09-2015 05:16 PM przez BMH.)
Post: #389
|
|||
|
|||
RE: Mayweather vs Berto
Jak czytam, ze walka Floyda nudna, ze emocje jak na grzybach, albo-co juz kurwa jest mistrzostwem-tzn. ze Floyd w tej walce jeszcze mniej ryzykowal niz zwykle, za to wiecej skupial sie na obronie, to rece opadaja. Cotto, Maidana Berto to najlepsze potyczki od bozdaje Hattona. Godny wystep Floyda, a tym bardziej skazywanego na osmieszenie Berto.
Pomyslilem sie co do rozstrzygniecia przed czasem, prze*ebalem dodatkowo 20zl hajsu u buka, oraz na chwile przed walka zalozylem sie ze znajomym na tel, ze walka skonczy sie czasowka. Teraz musze odpalic litra dobrej wodki, i wagon fajek heh. To boli, bardziej niz porazka Berto, ktoremu ostatecznie kibicowalem. Walka godna polecenia i ponownego obejrzenia. Jak kogos to usypia, to nawet nie staram sie dyskutowac. Byly przeciez rundy gdzie wiekszosc czasu byly ciosy, niekedy fajne wymiany, trafial raz jeden, raz drugi, cos podobne do Cotto-Floyd. No faktycznie emocje jak na grzybach... na na grzybach przy granicy Rosyjsko Ukrainskiej, to ja sie zgadzam. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości