Mayweather vs Berto

[BMH]

(05-08-2015 09:20 AM)Tar-Ellendil napisał(a):  Dziwne bo sam Floyd twierdził, że Spence będzie walczył o wakujący pas na jego gali.

Ale ktory mistrz, czy w ogole czolowy gracz, mialby w ogole brac Spence(BO ZAZNACZAM, ZE NIE WIERZE IZ FLOYD ODDA PASY, NIE MAJAC PEWNOSCI, ZE ERROL WYGRA)? Tutaj moze byc problem. Druga sprawa. Kazdy widzi, ze Floyd mocno sie napalil na nastepce, wiec proste, ze niejeden zgodzi sie na walke z Errolem, ale pod warunkim, ze "Money" sypnie baaardzo duzo money. Duzo, bo przeciez Spence, praktycznie z nikim jeszcze nie walczyl, i bedzie dzis raczej unikanym gosciem przez tych co wyrobili sobie juz pozycje, niz odwrotnie. Jak Floyd chce nastepce juz za 5min, to niech placi, a na bank taki Shawn, Keith, czy nawet Brook sie zgodza. W innym przypadku, pozostanie nam jeszcze troche poczekac az gwiazda Spence rozblysnie na dobre.
Inna srawa, ze mimo iz Spence to dla mnie mega talent, to uwazam, ze takie zbyt szybkie rzucanie mlodych, nieopierzonych prospektow, moze zakonczyc nie tylko bardzo niemilo walke, ale tez zlamac cala kariere. Spence jest gotowy byc moze na niejednego z top10, ale czy akurat na Thurmana? Olalbym ten temat, i z punktu widzenia biznesowego i sportowego. Dzis to tylko walka gnojka, z kims kto juz zaszedl daleko. Za 3 lata bedzie to potyczka czolowych P4P, o dziesiatki milionow dolarow, byc moze w PPV na gali z jakas kozacka rozpiska. W kazdym razie nie spieszylbym sie tak z tym Spence, bo on jest tak czy inaczej skazany na sukces.