Wieści z wyższych kategorii wagowych

[redd]

Że tak zapytam: jak widzicie walkę Mosley vs Awanesjan?

Faworyta upatruję w Rosjaninie. Przyjrzałem mu się i jest to dosyć dobry bokser, choć też pewnego progu raczej nie przeskoczy. Awanesjan jest całkiem szybki i potrafi uderzać kombinacjami (rzuciło mi się, że sporo akcji kończy destrukcyjnym lewym hakiem na korpus), potrafi też skontrować. W jego rekordzie, poza zwycięstwami, widnieje też porażka (z 2 walki w karierze, z niezłym Klimowem) i remis (z Kozajewem, który jako swarmer stylowo nie pasował boxerowi Awanesjanowi). Najlepszym skalpem w rekordzie Rosjanina (rosyjskiego Ormianina?) jest silny (ale już trochę po przejściach) Kaizer Mabuza, czy średniak Navarro, więc jakiegoś szału nie ma.

Mosley - dziadek już raz mnie zaskoczył, gdy wypunktował przecież niezłego Cano. Jednak było to dawno (3 lata temu) i od tej pory raczej Shane nie stał się lepszy. W walce z Mayorgą wypadł nieźle, ale z takim Ricardo to i Jonak wyglądałby jak Mayweather. Ostatnio, podobno, solidnie męczył się z jakimś przeciętniakiem, co jakoś niespecjalnie dobrze wróży przed walką z Awanesjanem.

Jeśli chodzi o mnie, to stawiam na punktowe zwycięstwo Rosjanina. Nie sądzę, aby było stać Mosleya na konkurencyjny boks przez cały dystans. Raczej szybkość i świeżość jego przeciwnika wezmą górę nad doświadczeniem.