Wieści z wyższych kategorii wagowych
|
14-05-2016, 06:08 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-05-2016 06:10 AM przez Chapson.)
Post: #541
|
|||
|
|||
RE: Wieści z wyższych kategorii wagowych
Wydarzenia piątkowej nocy
Gala w Waszyngtonie Dusty Hernandez Harrison - Mike Dallas Jr Od początku pojedynku ton nadawał zawodnik z Kalifornii próbując wciągnąć w wymiany Harrisona, który pierwsze 2 rundy przeboksował schowany za podwójną gardą. Dallas dopiął swego od 3 rundy, gdy zaczęła się konfrontacja w półdystansie i obaj przestali kalkulować. Harrisonowi chyba nie bardzo pasował ten styl, gdyż wyraźnie lepiej w nim czuł się doświadczony Dallas. W 5 rundzie kombinacją szybki krótki lewy- szybki krótki prawy na szczękę posłał faworyta gospodarzy na deski. W 8 rundzie Harrison uderzył poniżej pasa, Dallas przyklęknął a sędzia ringowy błędnie odczytał to jako nokdaun. Ciężkie wymiany trwały do końca 10 rundy, po czym sędziowie orzekli remis, choć moim zdaniem i zdaniem komentatorów lepszy był niedoceniany "Silent Assassin". Po walce doszło w ringu do małych przepychanek Fun factor : 8/10 Damani Rock - Carlos Black O tym na poprzedniej stronie Gala w Las Vegas Michael Hunter - Isiah Thomas Styl zrobił walkę. Agresorem przez całe 10 rund był Hunter, który nie umiał jednak dobrać się do skóry ultradefensywnego Thomasa. Ten zaś całą walkę balansował na linach, klinczował, z rzadka wyprowadzając jakieś ofensywne akcje. Nie był w zasadzie zagrożeniem dla dominującego Huntera, który zasłużenie wygrał wysoką decyzją punktową. Liczyłem na więcej ze strony Isiaha, niestety po raz drugi okazało się, że nie ma on wielkiego serca do walki. W poprzedniej walce z Gassievem zdał się na "no contest" po, w zasadzie niegroźnym, ciosie Rosjanina po gongu. Fun factor : 4/10 Andrew Tabiti - Keith Tapia Druga z gali prospektów Showtime i druga w kategorii juniorciężkiej. Dwóch niepokonanych z podobnym potencjałem dało całkiem ciekawą walkę. Tapia w swoim planie koncentrował się na szybkim doskoku do rywala, serią 2-3 ciosów i szybkim odejściem. Tabiti czekał na takie akcje próbując zastawić pułapkę na rywala, co udało mu się w 8 rundzie gdy zaskoczył nacierającego Tapię posyłając go na deski. Nie był jednak naruszony, więc walka potrwała do końca a sędziowie orzekli jednogłośnie wygraną faworyta gospodarzy Fun factor: 5.5/10 |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 9 gości