Wieści z wyższych kategorii wagowych
|
27-07-2018, 10:14 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-07-2018 10:50 AM przez DevonPL.)
Post: #1245
|
|||
|
|||
RE: Wieści z wyższych kategorii wagowych
George Groves zmierzy się z Callumem Smithem 29 września. Do pojedynku dojdzie w Arabii Saudyjskiej.
Manguia planuje następną walkę stoczyć we wrześniu. W maju zdobył pas, 21 lipca go obronił i we wrześniu już 3 walka w przeciągu 4 miesięcy. Kto byłby dobrym rywalem dla Mangui. Tak prezentuje się ranking WBO 1 Liam Smith UKR 2 Dennis Hogan (Oriental) (Int.-Cont) AUST 3 Julian Williams USA 4 Brandon Cook CAN 5 Takeshi Inoue (Asia-Pacific) JPN 6 Kell Brook GB 7 Erislandy Lara CUB 8 Amir Khan UK 9 Tony Harrison USA 10 Bakhram Murtazaliev RUS 11 Patrick Teixeira (Latino) BRA 12 Aram Amirkhanyan (International) ARM 13 Sebastian Formella GER 14 Liam Williams UK 15 Patrick Allotey (WBO Africa) GHA Jaime Manguia pokonał Smitha, więc ten wylatuje z rankingu w następnym miesiącu. Drugi w rankingu Dennis Hogan jedyną porażkę poniósł w walce z Jackiem Culcayem. Łatwo pokonuje średniaków. Ogólnie jes on zawodnikiem dużo gorszym od Smitha, więc jest w zasięgu Mangui. Trzeci w rankingu Julian Williams walczył w eliminatorze do pasa IBF o ile dobrze pamiętam. Więc prawdopodobnie odpada. Czwarty Brandon Cook będzie w najbliższą sobotę podejmować Sama Eggigtona, więc odpada z powodu, krótkiej przerwy od ostatniej walki. Ogólnie Jaime kończy go przed czasem jak dochodzi do walki. Na piątym miejscu znajduje się Takeshi Inoue. Jak dla mnie zajmuje zbyd wysokie miejsce, tak samo jak Hogan. Żeby do tej walki doszło to by musiała odbyć się w Japonii, a nie ma na to opcji, bo Manguia się na to nie zgodzi. Szósty Kell Brook jest kontuzjowany więc odpada. Siódmy Erislandy Lara byłby bardzo trudnym rywalem dla Mangui i by mógł przegrać. Ósmy Amir Khan ma zaplanowaną na wrzesień walkę z Samuelem Vargasem. Dziewiąty Tony Harrison byłby z jednej strony niebezpieczną opcji, ale z drugiej zdecydowanie w zasięgu Mangui. Harrison po kilku rundach mocnej walki, by opadł z sił i wtedy Manguia mógłby go ustrzelić. W zasięgu. Dziesiąty Bakhram Murtazaliev będzie walczył 4 sierpnia z jakimś średniakiem i jeśli by go szybko pokonał, to być może jakimś cudem doszło do walki. Jedenasty Patrick Texeira z Brazylii legitymuje się bilansem 28-1 (22KO-1KO). Jedyną porażkę poniósł w walce z Curtisem Stevensem w drugiej rundzie. Byłby on łatwym rywalem dla Mangui. Dwunasty Aram Amirkhanyan w ostatnich dwóch walkach walczył z czołowymi europejskimi bokserama. Najpierw zremisował z Leo Lavanin, potem pokonał Stanyslava Skorokhoda. Jego wadę jest widoczna wata i ona dyskwalifikuje go z walki z mistrzem. Trzynastego w rankingu Formelli nie będę komentować, gdyż obija albo bumów, albo średniaków. Częściej tych pierwszych. Czternasty Liam Williams w poprzedniej walce został oszukany w walce przeciwko Liamowi Smithowi. Liam musiałby się najpierw odbudować dwoma-trzema wygranymi nad zawodnikami z TOP 50. Piętnasty Patrick Allotey przegrywa z mocniejszymi rywalami, byłby najłatwiejszym rywalem dla Mangui z wymienionej piętnastki. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 12 gości