Rachim Czakijew (Rakhim Chakhkiyev)
|
03-12-2016, 09:22 PM
Post: #49
|
|||
|
|||
RE: Rachim Czakijew (Rakhim Chakhkiyev)
Zazwyczaj nie przeklinam ale w tym wypadku... O ja pierdolę!!! Co to było? Czakijew przekształcił się w hybrydę pijanego małpiszona z helikopterem. Gdzie on się do tej walki przygotowywał? Pod budką z piwem? Czy były w ogóle jakiekolwiek przygotowania bokserskie? Bo ja nic takiego nie zauważyłem. Prawy prosty? A co to takiego? Słabsze ciosy? A po co, skoro można napierdalać tak, że o mało nie wylatuje się z ringu wskutek własnych sierpowych. Zmiana taktyki, skoro aktualnie stosowana ewidentnie nie działa? W życiu, to niegodne prawdziwego maczo. Takiego z brodą. Trzeba napierniczać ile wlezie, koniecznie cepiaste sierpy, inaczej wszyscy pomyślą, że to nie boks, tylko balet.
Podsumowując, lepiej żeby te facet już nie boksował, bo robi krzywdę. Sobie, swojej rodzinie i kibicom, którzy muszą tę chałę oglądać. Obecny Czakijew stał się parodią samego siebie nawet z walki z Włodarczykiem. Zero polotu, zero myślenia, zero taktyki. Żałosny spektakl. Nie zamierzam marnować czasu na kolejne walki tego gościa, bo równie dobrze mogę sobie na YT puścić jakieś "śmieszne filmiki" w walk meneli, toczonych pod monopolowym. Taki to poziom. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości