Rachim Czakijew (Rakhim Chakhkiyev)
|
26-09-2015, 05:05 AM
Post: #38
|
|||
|
|||
RE: Rachim Czakijew (Rakhim Chakhkiyev)
@redd
Myślę, że jeśli chodzi o odporność na ciosy, to przypadek Czachkijewa różni się jednak od Price'a i Aleksiejewa. Tamci mieli szklane szczęki "od zawsze", natomiast Rachim dorobił jej się już na zawodowstwie, lekceważąc obronę i dużo inkasując. Często oglądam rosyjskie gale boksu i tamtejsi komentatorzy zarzucają bokserom z Kaukazu dwie rzeczy: wkładanie maximum siły w każde uderzenie i blokowanie ciosów twarzą. Coś w tym jest, bo tak boksuje nawet Beterbijew, nie mówiąc o Gassijewie i Magomedowie, a skrajnym przypadkiem był Abdusałamow. Być może chodzi tu nawet o coś więcej, niż luka w wyszkoleniu. To może być świadoma lub podświadoma chęć zademonstrowania dobrej odporności. A jak wiadomo, nie ma odpornych, są tylko źle trafieni. Jeśli chodzi o Czachkijewa, to ja widzę u niego duży regres techniczny, zwłaszcza w obronie. Na początku jego zawodowej kariery ta kaukaska maniera nie była u niego tak wyraźnie widoczna. On prezentował typowy dla bokserów z byłego ZSRR styl polegający na dużej wszechstronności i elastycznym przechodzeniu z dystansu do półdystansu (wraz z podkręceniem tempa) i z powrotem. Był też bardziej wyluzowany niż w tej chwili i jeżeli nie znokautował rywala, to spokojnie wygrywał na punkty. Teraz natomiast zostało już tylko polowanie na kończący cios, które jeśli się nie uda, to na punkty wygląda to cienko. Obok pojedynku z Venturą, również walka z Silgado była wygrana problematycznie. Z pięściarza wszechstronnego stał się typowym sluggerem. http://www.the-best-boxers.com |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości