Krzysztof Zimnoch
|
31-01-2019, 11:17 AM
Post: #209
|
|||
|
|||
RE: Krzysztof Zimnoch
Czytałem wczoraj dwa artykuły o Zimnochu i stwierdziłem, że koleś jest gotów na wszystko byle tylko dobić trochę pieniędzy do budżetu (nie wiem czy on ten dom juz zbudował czy jeszcze nie).
Oprócz tej głodówki, tydzień temu Zimnoch wrzucił inna rewelacją, w skrócie: - dostał telefon od "przedstawicieli Szpilki" aby porozmawiać w Warszawie o ewentualnej walce - lekko zaniepokojony faktem, że mogą to być jego ziomale, wybrał na miejsce spotkania jedną z galerii handlowych - dwóch Panów, których poznał tylko imiona (bodajże Tomek i Rafał) zapytali go czy by chciał walczyć ze Szpilką i za ile - Zimnoch podał dość wysoką kwotę (swego czasu żądał za walki 1-3 miliony złotych), panowie przytaknęli i powiedzieli że się odezwą do tygodnia - Zimnoch pytając o rolę Wasilewskiego dostał w odpowiedzi tekst, żeby się nie martwił bo oni wszystko ogarną Zimnoch do dziś nie wie czy była to poważna oferta, wrócił pociągiem do Białegostoku i czeka(ł) na odpowiedź. Nie wie do końca czy wierzyć w tę propozycję, ale dwaj panowie wydali mu się godni zaufania, elokwentni i poważni. O sprawę zapytano Szpilkę (który wybuchnął śmiechem informując, że nie ma żadnych wspólników prócz Wasyla) i Wasilewskiego - obaj zaprzeczyli by cokolwiek było na rzeczy. Jednocześnie Artur poinformował, że dla niego temat walki z Zimnochem nie istnieje (jedyni Polacy z jakimi może walczyć to Wach i Kownacki). No a teraz ta głodówka. Beka... |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości