Nicholas Walters

[Hugo]

Walka Walters - Marriaga zapowiada się ekscytująco. Obydwaj walczą w podobnym stylu (dystans + krótkie wejścia do półdystansu z mocnymi ciosami) i obydwaj mają podobne zalety: bardzo mocny cios, dobra praca nóg, przyzwoita, choć nie rewelacyjna technika (lepsza w ataku, niż w obronie). Wydaje mi się, że Walters ma nieco dłuższe ręce i jest silniejszy fizycznie, ale za to Marriaga jest sprytniejszy i bardziej ruchliwy . Bilanse 25(21) - 0 i 20(18) - 0 mówią same za siebie, chociaż Walters jest zdecydowanie bardziej sprawdzony na zawodowym ringu. W amatorce przegrał jednak z Marriagą, co nadaje tej walce dodatkowy smaczek. Oczywistym faworytem jest Walters, ale w ringu może być naprawdę gorąco. Dla mnie to zdecydowanie najciekawszy pojedynek weekendu i koniecznie chcę go obejrzeć (Wilder z Moliną i Lara z Rodriguezem zupełnie mnie nie kręcą)