Khan vs Alexander

[redd]

W skrócie:

- Bracia Charlo powinni odnieść gładkie zwycięstwa. Ich rywale nie powinni być dla nich wyzwaniem.

- Walka Ortiza autentycznie mnie ciekawi Perez jest bardzo doświadczonym bokserem, który jest lepszy niż wskazuje rekord,a do tego w swojej karierze mierzył się z kilkoma naprawdę niezłymi pięściarzami. W Ortiza nie wierzę. Wydaje mi się, że może być już złamany mentalnie. Perez nie ma mocnego ciosu, ale liczę że da z siebie wszystko. Liczę na niespodziankę.

- Słaby rywal dla Maresa. Abner zdaje się powrócił do dawnego szkoleniowca i liczę, że pokaże bardziej otwarty boks niż ostatnio. Nie wierzę, aby Ramirez miał jakiekolwiek szanse w tej potyczce.

- Fajnie zapowiada się potyczka Thurmana z Bundu. Liczę na to, że Włoch chociaż przez kilka rund będzie dotrzymywał kroku Amerykaninowi. Bundu to fajny pięściarz, jednak Thurman zdaje się grać w wyższej lidze. Myślę, że po względnie wyrównanym początku Amerykanin przejmie inicjatywę, porozbija Włocha i wygra przed czasem po koniec pojedynku.

- W walce wieczoru spotykają się jedni z najszybszych bokserów świata. Myślę, że Alexander będzie miał problem ze złapaniem czysto Khana. Amir wydaje się być bokserem bardziej błyskotliwym i posiadającym lepszy arsenał ofensywny. Jakoś nie bardzo ekscytuje mnie to zestawienie, jednak stawiam, że Amir wygra 7-8-9 rund.