Floyd Mayweather Jr. vs Marcos Rene Maidana II

[Krzych]

Angulo to już dawno był bliżej trupa niż jakichś perspektyw. Tylko ta walka z Larą wypaczyła trochę obraz, bo Erislandy walczył bardzo słabo tej nocy. Prawdziwa wartość Angulo to są walki z Kirklandem, Canelo czy teraz De La Rosą, czyli na maksa prymitywny zawodnik, który jest w miarę silny ale to też nie jest jakiś potworny cios. Tym bardziej teraz. To kolejny zawodnik, który już ma praktycznie wózek jak w banku, a pewnie jeszcze nie skończy kariery, bo czemu by miał kończyć skoro za taką walkę z De La Rosą dostał 500 tys.

No a Vazquez to racja, można przysnąć, nie jest to ciekawy zawodnik. Lubię defensorów i techników ale są jakieś granice... No ale jest skuteczny, to trzeba mu oddać.