Floyd Mayweather vs Marcos Rene Maidana (2014.05.03-MGM Grand, Las Vegas)

[rambo7003]

Żeby trochę sobie przypomnieć wcześniejsze walki Chino obejrzałem jego walkę z Lopezem. I mówiąc szczerze Josesito który mimo,że jest niedoceniany to jednak do Floyda baaaardzo mu daleko. W tamtej walce Lopez momentami kontrował Maidane jak chciał i Marcos pływał po tym ciosach.
Powiecie Maidana ograł przecież Bronera. Ok ale weźmy pod uwagę to że Adrien był otłuszczony napompowany i nie była to jego naturalna waga był po prostu za słaby fizycznie dla takiego dzika jak Chino.
Jeśli Argentyńczyk ugra z 4 rundy to będzie jego mega sukces, a patrząc realnie to wygra najwyżej 2. Jest zbyt ograniczony żeby walczyć z takim czarodziejem jak Floyd.
Spodziewam się czegoś podobnego jak Kliczko Lepai tylko że potrwa to cały dystans Maidana będzie agresywniejszy ale i tak co po chwila kontrowany przez Mayweathera.