Floyd Mayweather vs Marcos Rene Maidana (2014.05.03-MGM Grand, Las Vegas)

[RoyJonesJr]

Ja jestem bardziej zadowolony z wyboru Maidany niż Khana.
Floyda nie da sie wypykać po 12 rundach ale znokautować jak najbardziej. Jakoś w okolicach walki z Cotto pisałem tutaj właśnie że batem na Floyda może być jedynie puncher. I właśnie przytoczyłem na ten przykład właśnie Marcosa lub Mathysse i ten punch Mosleya w drugiej rundzie. Floyd miał poważne kłopoty a doświadczony Shane nie potrafił pójsc za ciosem i przejśc szczelnej gardy zamroczonego Mayweathera.
Nie ma w tej chwili nikogo (chyba że Manny) kto da komuś takiemu jak profesor Junior lekcje boksu. Więc K.O na Floydzie to jedyne choć absolutnie nie 100procentowe wyjscie dla Marcosa.
Pisząc to oczywiście ciężko mi wyobrazaić sobie Floyda na dechach przez 10sekund i triumfującego Maidane ale jak wszyscy wiemy to jest boks.Umiejętności Floyda w ringu przyćmią wszystkie atuty Maidany. Ale z kolei Argentyńczyk nie ma w tym starciu zerowych szans. Jego siła jest w stanie przewrócić wynik walki do góry nogami w każdej z rund. Ale próźne wydaje wyczekiwanie uśpionego Floyda i wtrącenie mocnego ciosu choć wszystko może być możliwe.
Mój Typ : 120-108 Floyd.