Kołodziej vs Makabu

[redd]

(09-12-2013 07:50 PM)Mastrangelo napisał(a):  A Paweł... Paweł to jest polski Stipe Drews

Tak źle Makabu życzysz, aby go Kołodziej kopał jak Briggsa? ;D
---

Ale odnośnie samej walki, to tak:
- Dobrze, że Kołodziej dostanie walkę o coś. Czas najwyższy na to.
- Jeżeli Kołodziej wytrwa więcej niż 6 rund będę z lekka zdziwiony

Makabu ma wielki potencjał, mimo że nie ma nawet 20 walk na koncie to jest lepiej zweryfikowany niż Polak. Bardzo szybki, składa kombinacje, szeroki wachlarz ciosów, nie jest jednowymiarowy, do tego posiada nieprzyjemne uderzenie, dosyć mobilny w ringu. Jego szczęka zdała test bardzo pozytywnie z takimi rzeźnikami jak Kuczer, czy niedoceniany Fields. Poza tym wydaje mi się, że ma mentalność do tego sportu - bardzo pewny siebie i zdecydowany w tym co robi w ringu.

Kołodziej z kolei ostatnio prezentuje się słabo na tle przeciętnych/słabych rywali. Strasznie spina się w ringu (w Monte Carlo pewnie lepiej nie będzie), brakuje mu twardości i zadziorności. Do tego ma za sobą multum kontuzji i możliwe, że szczyt formy za sobą. Jedynym jego plusem w tej walce są warunki fizyczne. Ale, czy Kołodziej będzie w stanie utrzymać Makabu na dystans? Nie sądzę.