Najlepsi bokserzy wagi cruiser

[Hugo]

Zgadzam się, że Masternak to "odźwierny" dla czołówki, ale ta jago bramka jest na poziomie połowy drugiej dziesiątki i to się w zasadzie nie zmieniło. On nie przegrywa z byle kim i nie przegrywa wyraźnie. Kudriaszow zanotował spektakularną porażkę na własnym ringu z bokserem spoza ścisłej czołówki i stąd jego spadek na łeb na szyję. Poza schyłkowymi Palaciosem i Gomezem nie widzę w jego bilansie wartościowych rywali. Ramirez to typowy bokser własnego ringu. Myślę, że pierwsza obrona pasa poza Argentyną zakończy się jego porażką. Z kolei Gassijew to na pewno duży talent, ale ciągle nie sprawdzony i mało doświadczony. Ma dopiero 22 lata i nawet nie jest na etapie Masternaka sprzed walki z Drozdem. Afolabi przegrał z Ramirezem w Argentynie, ale sezon zakończył efektownym zwycięstwem na obcym ringu i zdobyciem pasa IBO. Stąd jego awans do pierwszej 10., ale dalej chyba nie zajdzie. Ma duże możliwości, ale brakuje mu charakteru. Wreszcie Huck. Trudno na dziś dzień wyrokować, czy on był taki słaby, czy Głowacki taki dobry. Osobiście skłaniam się raczej ku pierwszej możliwości (chociaż nie chce umniejszać sukcesu Głowackiego). Jeżeli ktoś przegrywa przez nokaut ( i to nie przypadkowy), to siłą rzeczy musi mocno obsunąć się w rankingach.