David Haye vs Tyson Fury
|
18-11-2013, 11:12 PM
Post: #290
|
|||
|
|||
RE: David Haye vs Tyson Fury
Hmmm... ja tam w każdej walce kibicuje Szpili, ale szans w starciach z Chisorą czy Solisem to ja jednak za bardzo nie widzę... Co tu nawet porównywać. Nawet jakby walka potrwała pełny dystans to uważam, że Szpila maks dwie rundy wygra. Jakoś nie widzę, by gość, którego kładzie jakiś Mollo, a Brian Minto daje równą walkę mógł pokonać Solisa czy Derecka. Nie mówiąc już o Furym, który zgniótł by Artura samymi warunkami fizycznymi.
RedHawk Masz rację, trash talking byłby na najwyższym poziomie, ale na tym by się skończyło. W sumie może wziąć Tyson Artura, ale tylko na rozgrzewkę przed większym wyzwaniem. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości