Waga ciężka - POLSKA

[Gogolius]

Poswiecilem kilka minut zycia i obejrzalem te walke. Kiedys na jakims popkulturowym kanale tv byl program w ktorym organizowano "walki bokserskie" miedzy ludzmi, ktore chcialy cos sobie udowodnic (laski bily sie o chlopaka itd.). Ta walka to byl podobny poziom, ten Kownacki nie ma absolutnie zadnego przygotowania pod cios. Niewazne czy stoi, czy robi ruch jedna czy druga noga, sprawia wrazenie ze gora ciala robi swoje a nogi swoje. Zero koordynacji, a do tego ociezaly, wolny i nawet bez ciosu: nie wiem jak poprzednie walki konczyl, ale tej na pewno nie skonczyl przez silny cios. To kwestia zerowej obrony rywala ktory po pietnastym ciosie na twarz zostal uratowany przez sedziego.
Szkoda slow (a i tak sie rozpisalem).